|
|
J.J. Miller, Informacje i ciekawostki - RSR 36 - Handel przyszłością, część 1 |
|
|
|
***Komiksowi Rycerze Starej Republiki/Knights of the Old Republic - Centrum Wiedzy*** |
Zeszyty: |
TPB |
Inne pozycje: |
Zetknięcie: 0
Początek 1, 2, 3, 4, 5, 6
Flashpoint 7, 8, 10
Powrót do domu 9
Spotkanie 11, 12
Dni strachu 13, 14, 15
Noce gniewu 16, 17, 18
Zaślepieni nienawiścią 19, 20, 21
Rycerze cierpienia 22, 23, 24
Wektor 25, 26, 27, 28
Wychwalany 29, 30
Zwrot 31
Oczyszczenie 32, 33, 34, 35
Handel przyszłością 36, 37
Wierne wykonanie 38
Starcie ambicji 39, 40, 41
Maski 42
Zbiory 43, 44
Niszczycielka 45, 46
Demon 47, 48, 49, 50
Wojna 01, 02, 03, 04, 05
|
#1: Początek ,
#2: Flashpoint,
#3: Dni strachu, noce gniewu ,
#4: Zaślepieni nienawiścią, rycerze cierpienia,
#4: Wektor ,
#6: Oczyszczenie ,
#7: Starcie ambicji ,
#8: Niszczycielka ,
#9: Demon ,
#10: Wojna |
O Handbooku, O Campaign Guide
Opowiadania + ciekawostki:
Interferencja + ciekawostki
Sekretny dziennik Demagola + ciekawostki
Trudne początki + ciekawostki
Strony tekstwowe
Sylwetki twórców:
J.J Miller
|
Jak w przypadku wszystkich "notek z produkcji", tekst zawiera spoilery. Wpierw przeczytaj dzieło którego tekst dotyczy.
Po zakończeniu “Oczyszczenia" celem “Handlu Przyszłością” było bezzwłoczne skierowanie serii w nowym kierunku. Bez problemu można było zrobić zeszyt albo dwa dziejące się na Coruscant, zaraz po "Oczyszczeniu", ale to byłoby skupianie się na przeszłości, nie przyszłości. I wciąż w pamięci mieliśmy rozpoczęcie Wektora w #25: zaczęlibyśmy ciut później, postacie się poprzemieszczały i natrafiliśmy na nie 'w czasie akcji'. Tym razem jednak zamiast mieć pozostałą część ekipy poza kadrem, to Zayne jest nieobecny. Co robił na swoich "wakacjach" jest jedną z tajemnic czwartego roku. Każda postać z ekipy ma jakieś swoje tajemnice którymi się nie dzieli - on także więc dostał kilka!
Kolejnym ważnym celem było zabranie czytelników w miejsca których jeszcze nie widzieli w uniwersum SW. Polubiłem tworzenie miejsc takich jak Flashpoint czy Telerath i związanych z nimi sytuacji - w 2009 zrobimy wiele takowych. Mieszanka astronomii i grubej kasy z tego zeszytu jest tylko jednym z wielu takich scenariuszy, i łączy ona wiele z moich zainteresowań. Spędziłem przesadną ilość czasu oglądając CBNS, nie tylko po to by Erin Burnett sprawiał że czuje się lepiej patrząc na swoje portfolio. To niesamowite próbować zrozumieć że ludzie są w stanie kupować lub sprzedawać właściwie wszystko. Zdałem sobie sprawę że w ramach ekonomi jaka stworzyliśmy w tym okresie dla republiki powinny być tam jeszcze bardzie szalone rynki finansowe gdzie za odpowiednią cenę da się kupić wszystko. Zacząłem pracować nad tym zeszytem przed kryzysem z roku 2008, ale jego data wydania świetnie się zgrała. Jeśli sądzisz że istnieją podobieństwa między obietnicami kupowanymi i sprzedawanymi na Metellos 3 i ziemskim systemem kredytowym i innymi finansowymi instrumentami, cóż, są one nieprzypadkowe.
Jedną ze zmian jakie wprowadziłem w tym zeszycie była w sposobie opowiadania historii. Po raz pierwszy w jakimkolwiek że swoich komiksów wprowadziłem wszystkowiedzącego narratora. W przeszłości nie chciałem tego robić, jako że wszechwiedzący narrator jest głosem prawdy, a w serii która zwodzenie ma zawarte w swoich głównych celach, byłoby to niebezpieczne. narrator musi być niczym uczciwy pośrednik. Nie lubię też mówić czytelnikom co powinni myslec o tym co widza - co było powszechne w sporej części klasycznych komiksów. (“Niespodziewanie, wydarzyła się najbadziej zachwycająca rzecz we wszechświecie!”) Wykorzystywałem narratora w adaptacji Indianie Jones i królestwie kryształowej czaszki by pomoc czytelnikowi zrozumieć wnioski płynące z pominiętych scen oraz z niektórymi trudniejszymi do zobrazowania akcjami - nie chciałem jednak czegoś podobnego w RSR.
Gdy pomyślałem jak wiele nowych lokacji zwiedzimy w czwartym toku znalazłem idealną rolę dla wszechwiedzącego narratora z którą byłem w stanie się pogodzić - przewodnika turystycznego, postać która dostarcza dodatkowe informacje na temat tego co przedstawia rysownik. Ale był już dosłowny przewodnik turystyczny w "Handlu przyszłością" na Cipiterze, i miał on już sporo kwestii w tym tonie i wyjaśniał wiele rzeczy. Ale historia Metellos 3 jest w całości prawdziwa nie było więc problemu z zmienieniem tego w wprowadzającą narracje.
Narracja pojawia się także w dalszych historiach, w identyczny sposób - mająca niewielki wpływ na fabułę, wprowadzająca w szczegóły miejsca które widzimy. Jest to odstępstwo od tego co widzieliśmy we wcześniejszych zeszytach i przez chwile rozważałem nawet nadania narratorowi formy “Hitchhiker’s Holofeed” tak by narrator stal się wewnatrzuniwersowym źródłem ale to wydało nam się nienaturalne, poza tym mieliśmy już nie-fikcyjne informacje dotyczące serii - z Handbooka i Campaign Guide'a. Rozegraliśmy to więc prosto, przy okazji czyniąc z tego jeszcze jedną różnicę między pierwszą a drugą 'erą' serii RSR.
W końcu, w scenie walki widzimy sprytny sposób Bong Dazo na przestawienie sceny która w komiksach jest niezwykle trudna do pokazania. Wyobraziłem sobie że Jarael i Rohlan zaczynają walkę z bronią która zdecydowanie pasowałaby drugiej osobie i założyłem że w locie zamienią się broniami, ona odda mu jego pistolety podczas gdy on odda jej trzymaną pałkę energetyczną. W tym samym czasie będzie musiała wykonać też odpowiednią akrobację jako że Rohlan zaraz po otrzymaniu broni będzie miał czystą linię strzału. Bong stworzył sekwencję z 5ma Rohlanami i 6ma Jarael na której dokonują wymiany i zmieniają pozycje, wszystko na jednej stronie. Taka scena 'na żywo'; wymagała by z pewnością jakiegoś rodzaju zwolnionej animacji!
Ciekawostki:
• Pierwszym pytaniem jakie czytelnicy previewu mieli - co mnie nie zaskakuje - było czy planeta która widzimy na samym początku to Bespin. Prawdą jest że tak, ale jednak nie - szczęśliwym zbiegiem okoliczności zapobiegłem temu. Wyjaśniając, gdy zaczynałem pracę nad tym zeszytem, nie było żadnej historii dotyczącej Bespina w okresie Starej Republiki - jako aluzja do Starej Trylogii pasowałby więc idealnie. Osoby które pamiętają z filmu system Anoat i latające miasto dostały by nawiązanie. Ale wtedy otrzymałem swoja roboczą (zaawansowaną) kopie Star Wars: Knights of the Old Republic Campaign Guide, dodatku do RPG. Podczas gdy widziałem różne kawałki tworzone przez innych współautorów tej pozycji, nigdy nie miałem okazji rzucić okiem na sekcje o lokacjach autorstwa Rodney Thomspona, gdzie stwierdził on że Bespin był już w tym momencie odkrytą planeta. Zasugerowałem więc przekolorowanie planety z 1 strony oraz podanie innych jej rozmiarów, sprawiając że choć wygląda ona jak Bespin to jest tylko jedna z podobnie wyglądających planet w tymże sektorze. Tym samym mamy to co najlepsze z obu światów (niezamierzona gra słów) - nawiązanie filmowe które nie stoi w sprzeczności z kanonem!
• Bong Dazo umieścił więcej obcych na drugim planie niż widziałem w jakimkolwiek zeszycie RSR dotychczas. Jego oryginalne ujęcia, coś co pierwszy raz zauważyłem w #19, sprawdzają się świetnie podczas tego zeszytu.
• Grypoh-niczym-bestia autorstwa Bonga zdaje się jeszcze bardziej niczym Hank McCoy gdy jako profesor rzuca aforyzmami.
• Możliwe ze mamy, w postaci Hot Prospectu, najtrudniejszy do stworzenia model jaki powstał dla tej serii. Jest dokładnie taki jak go opisano, chaotycznym, skomplikowanym przemysłowym tworem. Calipsa 560 która wziąłem że starego przewodnika gracza po Tapani wydanego przez West end Games.
• To pierwszy raz gdy w "przebierankach" udział bierze Rohlan - i wydawało mi się że nie powinno to być zbyt trudne. Bong zrobił go bardzo nie-Mandaloriańskim dodając do jego ubioru zaledwie kilka rzeczy.
• Przeczytajcie uważnie wypowiedzi “Cap’n Brackel’s” a zobaczycie jej inspiracje. Mówię dokładnie w tak sposób w jaki mówił by Camper!
• Niemający szyi Plaarvin był pierwszy raz wypominany w Handbooku, we wpisie o Grypgie. Anatomiczne kwestie Cgeviniw i ich szyi jeszcze się pojawia w późniejszej historii.
• Nunk używa kwestii która chodziła mi po głowie od dziesięcioleci. Dawno temu w mojej pierwszej klasie newsopisarstwa na uniwersytecie Tennessee, klasie w której całkiem przypadkowo poznałem Johna Hudgensa, reżysera Sith Apprentice i wielu innych fanfilmów, Dr George Everett kazał nam napisał nagłówek na temat - ze wszystkich możliwych rzeczy - kawałka kredy. Dając przykłady jak nie powinno się zaczynać historii Doc stwierdził "Jestem kredą. Przemawiam w imieniu wiedzy i mądrości pokoleń!". Nunk Plaarvin jest zarówno legendą - we własnym mniemaniu - jak i, zupełnym przypadkiem, kimś równie rozgarniętym jak kawałek kredy, ta kwestia więc idealnie do niego pasowała!
• Zastanawiałem się jak Chevin będzie rozmawiał przez komunikator skoro jego uszy są pół parseca od jego ust. Nunk dostarcza nam tu pewnej podpowiedzi. (I, owszem, po raz enty słuchałem albumu Bob Newhart’s “Button-Down Mind" podczas rozmyślania nad scena rozmowy przez komlink)
• Zwróćcie uwagę że prawdziwy hełm Rohlana został zabrany na Metellos 3 przez Grypha - w torbie z którą widziany jest od samego początku!
• Zayne Carrick pojawia się tu na mniejszej ilości stron niż w jakimkolwiek zeszycie dotychczas, za wyjątkiem 18#. Ale jak się zastanowić to w 16 też tak naprawdę się nie pojawia.
• Nowy strój Zayne'a zobaczyć można było wpierw na okładce #37 - gdzie zaraz padły pytania czy jego kolor miecza to pomyłka. Nie, to nie pomyłka, choć historia z tym związana zostanie opowiedziana dopiero za jakiś czas. Oryginalny miecz Zayne'a, którego używał przez pierwsze trzy lata serii został stracony w #35.
Autor: John Jackson Miller
Tłumaczenie: X-Yuri |
|
|
|
|
|
|
|
|
|