|
J.J. Miller, Informacje i ciekawostki - RSR 05 - Początek, część 5 |
|
|
|
***Komiksowi Rycerze Starej Republiki/Knights of the Old Republic - Centrum Wiedzy*** |
Zeszyty: |
TPB |
Inne pozycje: |
Zetknięcie: 0
Początek 1, 2, 3, 4, 5, 6
Flashpoint 7, 8, 10
Powrót do domu 9
Spotkanie 11, 12
Dni strachu 13, 14, 15
Noce gniewu 16, 17, 18
Zaślepieni nienawiścią 19, 20, 21
Rycerze cierpienia 22, 23, 24
Wektor 25, 26, 27, 28
Wychwalany 29, 30
Zwrot 31
Oczyszczenie 32, 33, 34, 35
Handel przyszłością 36, 37
Wierne wykonanie 38
Starcie ambicji 39, 40, 41
Maski 42
Zbiory 43, 44
Niszczycielka 45, 46
Demon 47, 48, 49, 50
Wojna 01, 02, 03, 04, 05
|
#1: Początek ,
#2: Flashpoint,
#3: Dni strachu, noce gniewu ,
#4: Zaślepieni nienawiścią, rycerze cierpienia,
#4: Wektor ,
#6: Oczyszczenie ,
#7: Starcie ambicji ,
#8: Niszczycielka ,
#9: Demon ,
#10: Wojna |
O Handbooku, O Campaign Guide
Opowiadania + ciekawostki:
Interferencja + ciekawostki
Sekretny dziennik Demagola + ciekawostki
Trudne początki + ciekawostki
Strony tekstwowe
Sylwetki twórców:
J.J Miller
|
Jak w przypadku wszystkich "notek z produkcji", tekst zawiera spoilery. Wpierw przeczytaj dzieło którego tekst dotyczy.
W tym zeszycie widzimy prace działającego w ramach artysty dodatkowego, Travela Roemana pomagającego nam zadbać by seria ukazywała się zgodnie z rozkładem (i, faktycznie, ten zeszyt pojawił się tak jak zaplanowaliśmy). Problem z dotrzymaniem terminów jaki się pojawił był w całości spowodowany przezemnie, przez fakt że wyszedłem z propozycją zrobienia promocyjnego komiksu RSR/Rebellion #0 już w trakcie zaawansowanych prac nad serią. Brain szybko przestawił się ze środka "Początku" na "Zetknięcie" ale zmuszeni byliśmy skorzystać z pomocy dodatkowego-artysty w #5.
Tacy dodatkowi-artyści są częścią światka komiksowego od samego początku. Jak dotychczas, nie stworzyłem sześciozeszytowej historii w której główny artysta nie potrzebowałby pomocy przynajmniej w kwestii nakładania tuszu (jak w przypadku Jorge Lucas w Iron Man #76), z takich czy innych powodów. Ponownie, w tym przypadku obwiniony mogę zostać ja. I ponownie podziękowania dla Travela za ratunek - zeszyt mógł dzięki temu wyjść o czasie.
Ukazanie wizji jest oczywiście sercem tego zeszytu i Travel usłuchał mojej porady by nawiązać do stylu Steve'a Ditko. (Spiralne schody wyglądają jak coś wyjęte ze starych historii Doctor Strange!). Wizja ta jest mocno odmienna od tego jak wyglądają takowe zazwyczaj - częściowo z powodu tego, ze tej samej wizji doświadcza zbiorowo kilka umysłów. Zwróćcie uwagę zwłaszcza na czarnobiałą wizję widzącej-poprzez-moc Q-Anili, z dodatkiem "czerwonego zagrożenia".
Zabawiłem się z dokładnym przedstawieniem co dokładnie Elbee zobaczył - i do czego Gryph nawiązał widząc hologram: dosłownie, mistrzowie miotający się w kółko, odpowiadający na to co widzą w swej wizji. Zrobiliśmy jednak trik z punktem-widzenia przechodząc od hologramu do wspomnienia - uznałem, że da to szanse czytelnikom zobaczyć czym martwią się mistrzowie. (A teraz spróbujcie to zinterpretować! He he he!)
Widząc finalną scenę tego zeszytu przypomniała mi się scena komiksowa której nie oglądałem od ćwierćwiecza. Dawno temu, w X-Men #114 Storm oskarżała Cyklopa, że nie kochał naprawdę Jean Grey ponieważ jej nie opłakuje - odwraca się od niego i odchodzi zostawiając go bez słowa. Dialog i kontekst tutaj są kompletnie inne - i oczywiście scena kończy się inaczej - ale muszę powiedzieć, że sporo nauczyłem się na temat dramaturgi w komiksach czytając dzieła Chrisa Claremonra, jeśli więc inspirowałem się nim w jakimś stopniu, niech tak będzie. Cieszę się mając jakieś 'skinienie głowy' ku jego dziełom w moich pracach.
Ciekawostki:
• Na pokładzie jednostki tarisiańskiej policji nikogo nie ma - jak wspomina porucznik, jest ona w trybie 'zawiśnięcia', oczekując na nich. (Jak Zayne mówi "Nikogo dotychczas nie zabiłem, nie zrobię więc tego teraz"). Uznałem, że z powodu grawitacji łatwiej jest NIElądować na księżycu.
• To czego używa Last Resrt by wciągnąć części Elbee a także szybko zabrać Jarael i Zayne'a to magnetyczna rura ssąca - taka jaką widzieliśmy w epizodach IV i VI. Uznałem, że jeśli taki statek-złomiarzy ma mieć jakieś wyposażenie, to właśnie takie!
• Camper nie zajmuje się w tym zeszycie zbyt dużo 'bełkotaniem' - jest dość skupiony na swoim zadaniu.
• Chociaż imię Elbee bezpośrednio nawiązuje do słów "Loader, bulk" (Tłum: Ładowarka i "hurtowy" bądź "masa", ogólnie pojęcia związane z przeładunkiem towarów) to istnieje jeszcze inne nawiązanie, bardzo banalne. Czekam na kogoś kto pierwszy zauważy o co chodzi.
• Raana Tey musi mieć ekstra-duży hełm by pomieścić te swoje rogi, czyż nie?
• Wyjaśnienia Campera na temat funkcjonowania umysłu Elbee sugerują, że jego oryginalni programiści wiedzieli conieco o prawach robotyki Asimova. Czy w uniwersum Star Wars te prawa funkcjonują w takiej samej kolejności? Krzywdzone droidy chciałyby wiedzieć...
• Ludzie oczekiwali możliwości zobaczenia charakterystycznej dla Snivvian zmienności nastrojów u Grypha - tutaj mają na to szansę!
• Chociaż ten zeszyt trafił w stanach do sprzedaży w czerwcu, uznawany jest za zeszyt wydany-w-maju. Dzień Pamięci opóźnił w stanach dzień-wydawania-komiksów o jeden dzień.
Autor: John Jackson Miller
Tłumaczenie: X-Yuri |
|
|
|
|
|
|
|