|
J.J. Miller, Informacje i ciekawostki - RSR 27 - Wektor, część 3 |
|
|
|
***Komiksowi Rycerze Starej Republiki/Knights of the Old Republic - Centrum Wiedzy*** |
Zeszyty: |
TPB |
Inne pozycje: |
Zetknięcie: 0
Początek 1, 2, 3, 4, 5, 6
Flashpoint 7, 8, 10
Powrót do domu 9
Spotkanie 11, 12
Dni strachu 13, 14, 15
Noce gniewu 16, 17, 18
Zaślepieni nienawiścią 19, 20, 21
Rycerze cierpienia 22, 23, 24
Wektor 25, 26, 27, 28
Wychwalany 29, 30
Zwrot 31
Oczyszczenie 32, 33, 34, 35
Handel przyszłością 36, 37
Wierne wykonanie 38
Starcie ambicji 39, 40, 41
Maski 42
Zbiory 43, 44
Niszczycielka 45, 46
Demon 47, 48, 49, 50
Wojna 01, 02, 03, 04, 05
|
#1: Początek ,
#2: Flashpoint,
#3: Dni strachu, noce gniewu ,
#4: Zaślepieni nienawiścią, rycerze cierpienia,
#4: Wektor ,
#6: Oczyszczenie ,
#7: Starcie ambicji ,
#8: Niszczycielka ,
#9: Demon ,
#10: Wojna |
O Handbooku, O Campaign Guide
Opowiadania + ciekawostki:
Interferencja + ciekawostki
Sekretny dziennik Demagola + ciekawostki
Trudne początki + ciekawostki
Strony tekstwowe
Sylwetki twórców:
J.J Miller
|
Jak w przypadku wszystkich "notek z produkcji", tekst zawiera spoilery. Wpierw przeczytaj dzieło którego tekst dotyczy.
Rakghule pojawiły się zaraz po tym jak zaczęliśmy dyskusje nad Wektorem. Pojawiające się w pierwszej grze z serii KOTOR, wydawały się pochodzić z innego świata - bardziej jak zwierzęta niż postacie z filmu SF - a same rakghule zdawały się nie przejmować biologią. Ci, którzy zostali przez nie pogryzieni mieli trochę czasu, zanim błyskawicznie się zmieniali.
To, a także to, że to Sithowie, nie jakiś ludzki uczony, mieli lekarstwo na zarazę - sugerowało, że zaraza może być nienaturalnego pochodzenia. To wyjaśniało błyskawiczną transformację i trochę więcej, bo z powodu bliskości talizmanu Muura, rakghule są bardziej przerażający niż ich kuzyni z gry. Jeśli szukacie szczęk krokodyla, które mogłyby przegryźć mandaloriańską zbroję prosto od wytwórcy, pomogłaby wam odrobina magii Sithów!
Warto przeczytać opisy mechaniki plagi w Wektorze bardzo uważnie, bo zrozumiecie wtedy, dlaczego działa tak w komiksach a inaczej w grze. I oczywiście dużo więcej może być wyjaśnione w następnych zeszytach!
Wyzwanie stanowi zawsze decyzja, co pojawi się na hologramie a co na ekranie. W Star Wars są ekrany, ale tym co najbardziej pamiętamy, są hologramy. Ale nie chciałem trzech hologramów na raz. Na szczęście łatwo można było wybrać, które zrobić dwuwymiarowe. Pozostałe 2 sceny miały dramatyczny wydźwięk, podczas gdy bardziej wyjaśniająca scena pojawiła się w miejscu, które niezbyt nadawało się do przedstawienia hologramu (i była to zhackowana wiadomość z kosza).
Opis badań Xamara, który podaje Lucien, odpowiada na kolejne pytanie z początku serii, a mianowicie dlaczego Krąg Pierwszych Obserwatorów chciał mieć siedzibę daleko od centrum galaktyki. Księżyc Łajdaków był na pewno atrakcją dla obserwatorów, ale nie był jedyny.
W końcu ten zeszyt kontynuuje podstawową misję Wektora, czyli przedstawia większą ilość nowych rzeczy, które pojawiają się krzyżując z innymi tematami i pomysłami w serii. Widzimy bezinteresowne czyny Zayne'a. Widzimy chciwość Grypha, która zwodzi go na manowce, ale potem zawraca go na właściwą ścieżkę. Jeśli coś z tego brzmi znajomo dla stałych czytelników, to w dobrej wierze - pozwala to nowym czytelnikom zorientować się, kto jest kim, co jest czym i dlaczego postacie robią to co robią.
Ciekawostki:
• Termin 'Mando Raki' był pomysłem Randy'ego Stradleya. Myślałem o "Mando Ghulach" ale brzmiało to jak z jakiejś starej kreskówki!
• Nasz stary znajomy dowódca z nr 26 wzywa żołnierzy na początku zeszytu - a mógł zostać, tam gdzie był!
• Dowiadujemy się więcej o pochodzeniu Celeste - pokazane jest też jak Zgromadzenie rekrutuje nowych członków.
• Kilku czytelników zauważyło odniesienia do filmu i książki "Odyseja kosmiczna 2010", w wiadomości przekazywanej Cassusowi Fettowi przez Zayne'a. To zupełnie niezamierzone, chociaż jako fan Arthura C. Clarke'a też to zauważyłem. Nie zdawałem też sobie sprawy jak bardzo Jebble jest podobne do Europy!
• Cassus Fett jest podobny do Dartha Vadera w tym sensie, że dobrze jest go pokazywać rzadko - zwykle tylko się o nim mówi, i można obserwować reakcję innych na wzmiankę o nim. To jego pierwsze spotkanie z Zaynem, chociaż już wcześniej byli na tej samej planecie. Tak samo jak w przypadku innych wymienionych z imienia Mandalorian, jest w nim więcej niż się na pierwszy rzut oka wydaje.
• Dodajcie jeszcze jedną ironiczną odpowiedź na "Niech Moc będzie z Tobą". Ile już ich jest w sumie?
• Pulsipher (kim by nie był dla żołnierzy od początku do swojego końca) - ma kolejne imię jak Demagol, zbitek przerażająco brzmiących sylab. Chociaż później dowiedziałem się, że istnieje Pulcifer w stanie Wisconsin!
• Pełna nazwa Lochu była wymysłem moim i Micka Harrisona. Użyłem karty z gry Magic: The Gathering. Chciałbym nigdy nie otworzyć tego pudełka!
Autor: John Jackson Miller
Tłumaczenie: Urthona |
|
|
|
|
|
|
|