 |
J.J. Miller, Informacje i ciekawostki - RSR 03 - Początek, część 3 |
 |
| |
|
| ***Komiksowi Rycerze Starej Republiki/Knights of the Old Republic - Centrum Wiedzy*** |
| Zeszyty: |
TPB |
Inne pozycje: |
Zetknięcie: 0
Początek 1, 2, 3, 4, 5, 6
Flashpoint 7, 8, 10
Powrót do domu 9
Spotkanie 11, 12
Dni strachu 13, 14, 15
Noce gniewu 16, 17, 18
Zaślepieni nienawiścią 19, 20, 21
Rycerze cierpienia 22, 23, 24
Wektor 25, 26, 27, 28
Wychwalany 29, 30
Zwrot 31
Oczyszczenie 32, 33, 34, 35
Handel przyszłością 36, 37
Wierne wykonanie 38
Starcie ambicji 39, 40, 41
Maski 42
Zbiory 43, 44
Niszczycielka 45, 46
Demon 47, 48, 49, 50
Wojna 01, 02, 03, 04, 05
|
#1: Początek ,
#2: Flashpoint,
#3: Dni strachu, noce gniewu ,
#4: Zaślepieni nienawiścią, rycerze cierpienia,
#4: Wektor ,
#6: Oczyszczenie ,
#7: Starcie ambicji ,
#8: Niszczycielka ,
#9: Demon ,
#10: Wojna |
O Handbooku, O Campaign Guide
Opowiadania + ciekawostki:
Interferencja + ciekawostki
Sekretny dziennik Demagola + ciekawostki
Trudne początki + ciekawostki
Strony tekstwowe
Sylwetki twórców:
J.J Miller
|
Jak w przypadku wszystkich "notek z produkcji", tekst zawiera spoilery. Wpierw przeczytaj dzieło którego tekst dotyczy.
Trzeci numer tej historii przenosi nas z starań Zayne’a o przetrwanie do poszukiwania przez niego odpowiedzi i wprowadza dwóch nowych bohaterów – Jarael i Campera.
Myślę, że wielu twórców komiksowych znajduje pewne wyzwania w opowiadaniu historii w trzecim numerze z sześciu. Często utrzymują go w ruchu, umieszczają wszystkie części we właściwych miejscach, aby rozmaite objawienia mogły nastąpić w drugiej połowie – dostają swoje właściwie miejsca w historii, nie są odpowiedzialne za prawdziwe chwile napięcia (Widziałem wiele „fałszywych chwil napięcia” w trzecich numerach, ja starałem się zakończyć je czymś poważnym lub żartem – tu wykorzystaliśmy obie rzeczy).
W wydaniu zbiorczym trzeci numer wygląda zupełnie inaczej, pasuje bardziej naturalnie. To stwarza wielka pokusę dla komiksowych twórców, której muszą się oprzeć – to byłoby bardzo proste opowiedzieć 132-stronnicową historię I po prostu podzielić ją na kawałki o „komiksowej długości” bez zwracania uwagi gdzie historia się dzieli w serii. Jako komiksowy facet, pracuję żeby historia działała na „oba sposoby” – Ep V był kompletny mimo, ze zostawił niemal wszystkie wielkie wątki pod znakiem „Ciąg dalszy nastąpi”. Ale nie zawsze pożądanym jest, żeby każdy numer otrzymał tyle samo akcji, objawień etc.
Tutaj trzeci rozdział jest skupiony na umieszczaniu poszczególnych części we właściwych miejscach, żeby posłużyły późniejszym objawieniom – aczkolwiek zrobiliśmy pewną pauzę żeby znaleźć miejsce na trochę akcji i komedii. Jarael stworzona przez Briana jest naprawdę groźnym przeciwnikiem.
Niektórzy czytelnicy dostrzegli zmiany nastroju Zayne’a w tym numerze – z jego wcześniejszej rozpaczy i zaprzeczenia do złości i żalu. Dla mnie to wydaje się perfekcyjnie naturalne – zwłaszcza jeśli przeszło się przez to co on w ostatnim dniu! Inni oczywiście od razu mówią o romansie Zayne/Jarael – mimo że na tym etapie postaci wydają się niechętne nawet do oddychania tym samym powietrzem.
W trakcie tworzenia tego numeru zrobiliśmy przerwę na Knights of the Old Republic/Rebellion Special, przedłużając czas produkcji. Ale dzięki wszystkim zaangażowanym wyszedł on marce na dobre.
Brałem udział w podpisywaniu tego numeru w dzień wydania na Comics and Collectibles w Memphis. To była moja pierwsza taka akcja związana z tą serią.
Ciekawostki:
• Zostałem poinformowany, ze bacta, do której odnosi się Gryph w tym numerze mogła nie istnieć w tym okresie – ostatecznie nie pod tą nazwą. Oczywiste, ze ani ja ani Gryph nie czytaliśmy książki, w której zostało to ustalone. Istnieje wiele środków zaradczych (niezamierzona gra słowna), by to wyjaśnić, włączając to że była to przypadkowa nazwa tego co przygotowywała Hierogryph Mama . A może wzięli to z „Bacta: Przyszłośc” (Przepraszam, tym razem zamierzona gra słów).
• Rakghoule z Podmiasta pochodzą wprost z gry.
• Po wspomnieniu Feln i Xamar naszych pięcioro mistrzów dostało imiona. Celowo rozdzieliłem momenty ich wyjawiania, żeby nie wprowadzać czytelnikowi zamętu w pierwszym numerze.
• Rasa Jarael, Arkanianie, była jedną z pierwszych dodanych przez Dark Horse lata temu. Nie jest wspomniane w tym numerze, ale zostało to ujawnione we wstępnych pokazach przez Dark Horse, tak mi się wydaje.
• Niektórzy pytają jak to jest, ze Jarael ma źrenice, a wcześniej widziani Arkanianie ich nie mieli. Osobiście nigdy nie miałem tendencji do brania akcji z brakiem źrenic tak dosłownie. Traktowałem to raczej jako artefakt stylu, który używany był aby pokazać tajemniczość postaci. Nigdy w pełni nie zaakceptowałem, że Storm, Starfire, czy Dark Phoenix dosłownie nie mają źrenic, to był po prostu fajny efekt! Walt Kelly nazwał to „wyglądem pustego oka”. Zostały również zauważone bardziej subiektywne różnice, ale nie będę się w to zagłębiał. Czytajcie dalej…
• Lhosan Industries jest kompanią reprezentowaną przez obcego, Jervo, widzianego już w numerze #1. Jasne jest, ze nie otrzymał swoich ulg podatkowych…
• Bystrzy czytelnicy wychwycą, ze Zovius Mendu został wspomniany w tekstowej części numeru #0!
• Nie ma możliwości, żeby gwiazdy nad Taris widoczne były jak na ostatniej karcie numeru – dzienna strona planety jest zbyt jasna – ale jak wszyscy producenci filmowi wiedzą, bez nich wyglądało by to po prostu dziwnie .
Autor: John Jackson Miller
Tłumaczenie: Shwarrz |
|
|
|
 |
|
 |
|
