Braterstwo KrwiDo góry BK:x - Strona w polskim wydaniu,, B:x - Strona w angielskim wydaniu (paperback)
Spojrzał na stojącą przed nim dziewczynę. Doskonale umięśniona, nosiła ciężkie buty i praktyczny pancerz. Nie miała żadnych ozdób, a na ramieniu powiesiła zniszczony, bezkształtny worek; jego właścicielka najwyraźniej nie zwracała uwagi na modę. He made sure of that and studied her: strongly built, heavy boots, practical armor, no jewelry, a battered shapeless bag over one shoulder, and no concessions to feminine fashion whatsoever. Boba poznający Mirtę BK:79 B:71
Boba Fett rzadko zabierał na pokład pasażerów... Zwłaszcza żywych, i to takich, którzy chcieli z nim lecieć z własnej woli. Uważał swój statek za dom bardziej niż jakąkolwiek nieruchomość z kamienia i permabetonu, więc obecność dziwnej dziewczyny nie dawała mu spokoju. Boba Fett had rarely carried passengers-not live or voluntary ones, anyway. The presence of this strange girl in his ship, which was more of a home than anything he owned made of stone and permacrete, bothered him. O Slave I BK:123 B:116
Usiadł na fotelu pilota i przesłał energię do silników. Spojrzał na ekrany monitorów kamer przesyłających obrazy z różnych pomieszczeń statku. Mirta siedziała na pojemniku, oparta plecami o przegrodę. Miała zamknięte oczy, ręce splecione na piersi i wyglądała, jakby drzemała. Chyba nic nie mogłoby wytrącić jej z równowagi. Fettowi podobał się jej sposób bycia. W galaktyce, nie brakowało kobiet i mężczyzn, którzy uważali się za twardzieli, ale w rzeczywistości byli tylko mocni w gębie i uzbrojeni we frymuśną broń. Łowca nagród doszedł do wniosku, że naprawdę twardzi są ci, którzy umieją wszystko znieść, ze wszystkim sobie radzą i potrafią doprowadzać sprawy do końca. Wszystko wskazywało, że Mirta Gev jest jedną z takich osób. He settled into his seat and fired up the ship's drives. Checking the internal cam circuit that gave him a view of each of Slave I's compartments, he caught a shot of Mirta leaning back against the bulkhead, eyes closed, arms folded across her chest, apparently dozing. Nothing seemed to faze her. He approved of that. There were always women in the galaxy-and men, come to that-who reckoned they were tough but seemed to think that was about a smart mouth and a fancy weapon. The truly tough ones, Fett thought, were the ones who could take anything in their stride and finish the job. Mirta Gev showed every sign of being genuinely, quietly tough. Przemyślenia Boby na temat Mirty BK:124 B:117-118
- Jasne - odparła dziewczyna. - Tamten klon powiedział, że nazwisko jego klanu brzmi Skirata.
Skirata. Fett odwrócił głowę w jej stronę, ale zaraz uznał, że okazał zbyt duże zainteresowanie. Znał to nazwisko. Wiele lat przed wywołaną przez Separatystów wojną jego ojciec miał kiedyś na Kamino przyjaciela o tym nazwisku. Skirata był niskim, zadziornym fanatykiem, który szkolił sklonowanych komandosów. Był także - jeżeli wierzyć opinii ojca - najbardziej parszywym facetem, jakiego Jango kiedykolwiek spotkał. Ojcowi Fetta chyba właśnie to się w nim podobało. ``Yeah. He said his clan name was Skirata.``
Skirata.
Fett jerked his head around and knew instantly that he'd displayed too much interest. But he knew that name. Back on Kamino in the years before the war with the Separatists started, his father had had a friend called Skirata: a short, tough, fanatical man who trained clone commandos and-according to his father-was the dirtiest fighter he'd ever known. He seemed to like that about him. Wspomnienia Fetta o Skiracie BK:159 B:153
- Mój ojciec był Mandalorianinem - wyjaśniła. - Umiem i walczyć, i gotować. ``My father was Mandalorian. So I can fight and cook.`` Mirta o swojej rodzinie. BK:213 B:205
- Nie masz pojęcia, ilu Mando'ade pozostało, prawda? - Zapytała Mirta. - Otóż bardzo wielu. Nie wszyscy są żołnierzami czy łowcami nagród. Są po prostu ludźmi, którzy dbają o swoje dziedzictwo we wszystkich miejscach galaktyki. Pamiętasz, że twojego ojca adoptował Jaster Mereel? To tak dziedzictwo przechodzi z jednej osoby na drugą.
- Dużo o mnie wiesz - zauważył łowca nagród.
- Wynika z tego, że więcej niż ty sam o sobie. - Mirta była wyraźnie zagniewana. Fett zauważył rumieńce na jej policzkach.
Mówiła lekko podniesionym głosem i przez zaciśnięte zęby.
- Mój ojciec mawiał, że Mand'alor powinien być jak ojciec dla swoich ziomków. ``You've no idea how many Mando'ade there are, have you? Plenty. Not just your troops and bounty hunters. People who've kept their culture alive all across the galaxy. Just like your father was adopted by Jaster Mereel, the culture gets passed on.``
``You know a lot about me.``
``More than you know about yourself, obviously.`` Mirta was actually angry. Fett could see the color in her cheeks. Her voice had tightened and raised a pitch. ``My dad said a Mand'alor should be like a father to his people.`` Rozmowa Mirty z Bobą BK:233 B:225-226
- Lubisz tę dziewczynę - stwierdził Beviin.
- Powinienem był ją wyrzucić w próżnię - burknął Fett. - Całą drogę beształa mnie i dowodziła, jakim jestem okropnym Mandalorem.
- To znaczy, że nie jest ślepa - zachichotał mężczyzna. ``You like that kid.``
``I ought to space her. She spent the flight here beating me up for being a rotten Mandalore.``
``So she's not blind.`` Rozmowa Boby i Gorana BK:251 B:243
Fetta nie obchodziły problemy Thrackana. Na ogół nie lubił ludzi, ale teraz rozmawiał z mężczyzną, którego Mandalorianie określali słowem hut'uun: tchórz, najpodlejsza forma życia. Mirta nauczyła Fetta - wbrew jego woli - wybranych słów mando'a. Okazało się, że ten język nadaje się doskonale do przeklinania. Fett didn't care for Sal-Solo. He didn't care much for anybody, but this man was what Mandalorians called a hut'uun, a coward, the lowest form of life. Mirta had taught Fett a few choice Mando'a words against his will, but it seemed to be a fine language to curse in. O Sal-Solo i języku Mando`a BK:280 B:272
- Tak, słynny Boba Fett nie miał dość odwagi, żeby zostać z rodziną. Opuścił żonę, która musiała sama wychowywać Ailyn. A później umarła, bo nie miała u boku męża i ojca swojego dziecka. Nie zdążyła drania zabić, więc postanowiłam zrobić to za nią.
Leia kucnęła obok niej. Po twarzy dziewczyny spływały łzy, a Fett stał cały czas absolutnie nieruchomo.
- Ale dlaczego? - Zapytała księżniczka. - Co ci zrobił?
Mirta z wysiłkiem przełknęła ślinę i spróbowała zdławić szloch. Han zwalczył chęć zabawienia się w ojca, który by ją pocieszył.
- Bo Ailyn była moją matką, a ja jej obiecałam, że on zginie, oto dlaczego - wykrztusiła dziewczyna. - Jest moim dziadkiem... Przynajmniej teoretycznie. - Zerwała się na równe nogi i doskoczyła do niego. - Nie wiedziałeś tego, prawda? Nie wiedziałeś, bo nic cię to nie obchodziło. Aż do tej pory nawet nie spróbowałeś się dowiedzieć, co się właściwie stało z Ailyn, a teraz jest dla nas wszystkich za późno. Pięćdziesiąt lat... Pięćdziesiąt lat! ``He ran out on his wife and baby, that's why. Yes, the great Boba Fett didn't have the guts to stand by his family. He left her, and she had to bring up Ailyn on her own, and she died because he wasn't there being a proper husband and father. If ... she couldn't kill him, then I will.``
Leia crouched over her. Tears were streaming down the lid's face now and Fett was absolutely still. ``Why? What has he ever done to you?``
Mirta gulped in air, choking back sobs. Han resisted the urge to play dad and comfort her.
``Because she was my mother, and I promised her that he'd die, that's why. So he's my grandfather-in name, anyway.`` She rounded on him, scrambling to her feet. ``You didn't know that, did you? You didn't know because you didn't care. You never even tried to find out what happened to Ailyn until now, and it's too kriffing late for us all. Fifty years-fifty years!`` Mirta chwile po ujawnieniu kim jest dla Boby BK:344 B:340
- Bez zwyczajów swojego ludu jesteś dar'manda - odparła dziewczyna. - Nie masz duszy. ``You're dar'manda without your culture. You don't have a soul.`` Mirta, o byciu Mando. BK:381 B:379
- A co ze statkiem mojej mamy? - Zainteresowała się wnuczka.
- Wydam rozkaz, żeby Beviin go odebrał - obiecał Fett. - Zdziwiłabyś się, gdybyś wiedziała, ile rzeczy potrafi znaleźć ten człowiek. ``What about my mama's ship?``
``I'll get Beviin to collect it. You'd be amazed what that man can find.`` Rozmowa Mirty z Bobą. BK:381 B:379
PoświęcenieDo góry P:x - Strona w polskim wydaniu,, Shc:x - Strona w angielskim wydaniu (HardCover)
Moja mama obracała się w towarzystwie Mando`ade, żeby się dowiedzieć jak ma cię upolować - odparła w końcu. - W tym czasie spotkała tatę. Ich związek nie trwał długo. ``She hung around Mando'ade to get a better idea of how to hunt you. Then she met Papa. It didn't last.`` Mirta mówiąca o swojej mamie/tacie P:72 Shc:53
Zaczynała sie przyzwyczajac do noszenia buy`ce - kubła. Z początku czuła się w nim fatalnie, jakby się dusiła ale po kilku tygodniach przebywania w towarzystwie osób nierozstających się z hełmami, czuła się bez swojego jakoś dziwnie. Strumienie informacji na wyświetlaczu w polu widzenia przyciągały uwagę, ale jej nie rozpraszały. I już od dawna o nic się nie potknęła.
A poza tym... w tym hełmie była prawdziwą Mando. jej ojciec byłby zachwycony, ale Mirta wolała nie myśleć, co powiedziałaby na to matka. Tęsknie za Tobą, mamo, pomyślała. Bardzo mi ciebie brakuje, no i nawet się z tobą nie pożegnałam. Zauważyła, że peleryna Boby smaga ja po przesłonie hełmu, co wyrwało ją z zadumy. Zastanowiła się, czy kiedykolwiek stanie się taka jak dziadek... albo jej matka. W jej rodzinie pełno było traumy z powodu utraty jednego z rodziców. She was getting used to wearing a buy'ce. At first, it had seemed suffocating and disorienting, but weeks of being surrounded by people who relied on theirs had made her feel a misfit without one. The streaming data on the HUD now got her attention without distracting her. She hadn't fallen over anything for a while.
And—it made her feel Mando. Her father would have approved, but she tried not to think what Mama would have said. I miss you, Mama. I miss you so much, and I never even said good-bye. Fett's tattered cape slapped against her visor in the slipstream, jerking her out of her memories, and Mirta wondered if she'd eventually become like her grandfather—or like her mother. Bitter resentment about being robbed of a parent seemed to run in the family. Przemyślenia Mirty P:75 Shc:56
-Czas, żebyśmy powspominali mojego krewniaka, który zszedł na niewłaściwą drogę - stwierdził Fett, niecierpliwie poklepując osłonę spustu swego blastera - Nie jestem równie delikatny jak on. Nazywam się Fett.
Barman zbladł jak ściana, jakby z jego twarzy odpłynęła reszta krwi, jaka w niej jeszcze została. Mirta nie widziała dotąd nikogo, kto by się tak bał. Mężczyzna omiótł spojrzeniem hełm Fetta, co wyglądało niemal zabawnie. ``Time we shared some reminiscences about my wayward kin,`` said Fett, tapping his forefinger impatiently against the trigger guard of his blaster. ``I'm not as careful as him. My name's Fett.``
The barkeeper's face drained of what blood there was left in it. Mirta actually watched his color change to a pasty gray. She'd never seen physical fear like that before. The man's eyes scanned Fett's visor, and the revelation was almost comic. Pokaz wrażenia jakie Boba wywołuje na innych P:78 Shc:58
Wnuczka naprawdę się starała, no i nie miała upodobania do głupstw w rodzaju mody czy holowideogramów. Była w każdym sensie tego słowa silna. Beviin - a Fett liczył się z jego zdaniem - powiedział, że Mirta jest prawdziwą Mando`ad, Mandaloriańską kobietą, bo umie strzelać, znośnie gotuje i ma bary jak zbrojmistrz. Mando`ade wysoko cenili kobiety z pogranicza, nie kruche laleczki, które nie umiałyby nawet wykopać obronnego szańca. She worked hard and she wasn't mired in fluffy trivia like fashion and holovids. She was strong in every sense. Beviin—and Fett listened to Beviin—said she was a real Mando'ad, a solid Mandalorian woman, because she could shoot straight, cook passably well, and had the shoulders of an armor-smith. Mando'ade valued the frontier kind of female, not decorative trophies who couldn't even dig a defensive entrenchment. Przemyślenia o Mircie P:109 Shc:84
Przeciągnął Fraiga nad poręczą, ale zanim gangster upadł na balkon, Mirta wymierzyła mu prawy sierpowy, po którym mężczyzna stracił przytomność. Jeżeli tak miało wyglądać uspokajanie w wykonaniu Mirty, jego wnuczka była urodzoną pielęgniarką. He heaved Fraig over the rail in a tangled heap, and Mirta delivered a roundhouse punch that laid the man out. If that was her tranquilizer treatment, she was a born medic. Boba o Mircie P:115 Shc:89
Czyż nie jestem wspaniały ? - Jaing wyszczerzył zęby w szerokim uśmiechu, a Mirta uświadomiła sobie, że się na niego gapi. ``Ain't I gorgeous?`` He grinned, and she realized she was staring at him. Jaing, o sobie. P:140 Shc:110
-Jest jeden warunek - powiedział.
-Zawsze jest, prawda? - zauważył Fett, krzyżując ręce na piersi. - Mianowicie?
-Zabieraj swój Shebs. tyłek, z powrotem na Mandalorę, posłuchaj rady Kad`iki i zbuduj silne, zjednoczone, stabilne państwo. Udowodnij, że dorastasz do pięt takim ludziom jak Jaster Mereel i Fenn Shysa. Wystarczy, jeżeli będziesz we wszystkim naśladował swego staruszka. Boisz się, że mógłbyś się okazać lepszy niż on, prawda? Nie możesz być lepszy niż Jango. To by ci się nigdy nie udało.
Mirta się skrzywiła. Bezceremonialna wzmianka o ojcu była chyba jedyną rzeczą, która mogła naprawdę zirytować dziadka. Fett powoli rozprostował zaplecione na piersi ręce.
-Mój ojciec w końcu unicestwił Śmiertelną Wachtę - powiedział. -Właśnie takie dziedzictwo pozostawił Mandalorze.
-To była sekciarska awantura - przypomniał Jaing. - Bez znaczenia dla życia większości Mando`ade. Jaing wasn't done, though. ``There's a condition, of course.``
``There always is.`` Fett crossed his arms. ``What?``
``Get your shebs back to Mandalore, listen to Kad'ika's advice, and build a strong, united, stable state. Prove you're even half the man that Jaster Mereel and Fenn Shysa were. All you want to do is emulate your old man, Boba. But you're too scared to exceed him, aren't you? You can't be better than Jango. That would never do.``
Mirta flinched. Mentioning his father without due reverence seemed to be the one thing that really got Fett riled. His voice didn't change, but he unfolded his arms with slow care.
``My father,`` said Fett, ``finally destroyed the Death Watch. That's his legacy to Mandalore.``
``Sectarian feud. Irrelevant to most Mando'ade's lives. Jaing stawiający warunki Bobie P:144-145 Shc:114
W przypadku Fetta nigdy nie chodziło tylko o podwinięcie rękawów. jej dziadek nosił na przedramionach tyle śmiercionośnego sprzętu, że musiała podawać Jaingowi kolejno elementy miotacza płomieni, bicza i wyrzutnie rozmaitych pocisków. Fett był chodzącą zbrojownią. With Fett, it wasn't a case of simply rolling up sleeves. He had so much equipment on his forearms that Jaing ended up holding the flamethrower attachment, whip assembly, and assorted projectiles. Fett was an armory on legs. O Bobie P:145 Shc:114
Żal mi ciebie, dziecko - odezwał się Jaing - A co najdziwniejsze, jego też mi żal. Podziwiam jego umiejętności, ale moim zdaniem jest najgorszym Mandalorianinem po tej stronie Jądra galaktyki. Umie jednak zwyciężać, a nam potrzebny są zwycięzcy. A zresztą mój ojciec na pewno by chciał, żebym mu pomógł. Bez zadawania zbędnych pytań.
Jaing mówił jakby należał do zupełnie innej rodziny. W rzeczywistości pochodził z kadzi z duplikatami chromosomów Janga Fetta. Wyciągnął z płytki naramiennika trójboczny nóż i z kamiennym spokojem zaczął kroić suszone mięso na mniejsze kawałki.
- Mówiąc o ojcu, nie miałeś na myśli Janga, prawda? -zagadnęła Mirta.
- Nie. - Jaing uśmiechnął się do siebie w zadumie. - Geny nie mają żadnego znaczenia. Do tej pory powinnaś to wiedzieć. Zostałem adoptowany przez sierżanta który zajmował się moim szkoleniem. To najwspanialszy człowiek jakiego spotkałem w życiu.
``I feel bad for you, kid,`` Jaing said. ``I feel bad for him, too, I suppose. But apart from some admiration for his skills, I think he's the worst excuse for a Mando'ad this side of the Core. On the other hand,
he wins, and we need winners. And my dad would have expected me to help him, no questions asked.``
Jaing spoke as if he came from a totally different family, not a vat that contained the duplicated chromosomes of Jango Fett. He slipped a three-sided knife from his forearm plate and trimmed the dried meat into smaller chunks, utterly at ease.
``Jango's not who you mean by 'dad,' is he?`` Mirta said.
``No.`` Jaing smiled wistfully to himself for a moment. ``Genes don't count. You ought to know that by now. The man who adopted me was my training sergeant. Finest man who ever lived.`` O Jaingu. P:146-147 Shc:115-116
Oto moja propozycja - powiedział. - Jeżeli złamiesz jej serce, ja połamię ci nogi. ``Here's the deal. You break her heart, I break your legs.`` Boba ostrzegający Ghesa, chłopaka swojej wnuczki, Mirty P:263 Shc:216
-To nie są groby tych, którzy zgineli podczas wojny - odparła wnuczka. - Mando`ade po prostu zwykle chowają swoich bliskich w masowych grobach. Wszyscy stajemy się częścią manda. Nie potrzebujemy kamieni nagrobnych.
I nagle Fett zrozumiał, skąd się wzieła wyjątkowa żyzność gleby. Nie było sensu marnować organicznego materiału.
- Manda? - zapytał.
-To zbiorowa świadomość - wyjasniła Mirta.- Powszechna dusza. Nie wierzymy w niebo.
Fett sie skrzywił.
-Wiem, co to niebo - powiedział.
-Dzięki temu przywracamy zmarłych żywym - podjęła wnuczka. - Naturalnie ty jako Mand`alor będziesz miał nagrobek... chyba że wyraźnie oznajmisz, że go sobie nie życzysz.
``This isn't a war grave,`` Mirta said. ``Mando'ade usually bury in mass graves anyway. We all become part of the manda. We don't need a headstone.``
The exceptional fertility of the soil suddenly made sense. There was no point wasting organic material.
``Manda.``
``Collective consciousness. Oversoul. We don't do heaven.``
Fett winced. ``I know what it is.``
``And it gives back to the living. You'll get a marked grave, of course, being Mand'alor. Unless you choose not to.`` Mirta tłumacząca dziadkowi czym jest Manda P:265-266 Shc:218
ObjawienieDo góry O:x - Strona w polskim wydaniu,, R:x - Strona w angielskim wydaniu (Paperback)
Mirta odwróciła się do niego plecami; fioletowe płyty jej pancerza były ozdobione złotymi wzorami, jakie Fett widział kiedyś na pancerzu klanu Vevuta. A zatem Mirta naprawdę chcę poślubić Ghesa Orade'a. To oznaczało, że Fett będzie miał prawnuka i stanie się krewnym Novoca Vevuta i reszty klanu. Nie miał pojęcia, czy zdoła do tego przywyknąć. Musiałby się zżyć z nową rodziną, zapuścić korzenie. Tymczasem Fett zawsze cenił samotność i łatwo sobie z nią radził.
Mirta turned her back on him, displaying a saffron plate decorated with gold sigils and glyphs that he'd seen on the Vevut clan's armor. She was definitely serious about Ghes Grade, then. That meant Fett would have a grandson-in-law soon, and with it a kinship to Novoc Vevut and the rest of the clan; it was all getting too much for him, too involved, too rooted. Fett craved loneliness right then-yes, loneliness. It was a much simpler emotion to handle. Przemyślenia Boby O:81 R:51
-Nie chciałem tego zrobić - powiedział. - Nie chciałem zostać Mandalorem. Gdybym jednak nie postrzelił Shysy, Mandalor zginąłby okropną śmiercią. Byłem mu to winny, a nawet coś więcej.
-Mogłeś się zachować przyzwoicie i mimo wszystko przekazać kyr`bes komuś innemu. Fett poznał znaczenie tego słowa niedługo po swoim ślubie. Oznaczało koronę, czaszkę mitozaura, zastrzeżoną la urzędu Mand`alora.
-Dałem Shysie słowo, że uszanuję jego przedśmiertne życzenie - wyznał.
``I didn't want to do it, ``he said. ``I didn't even want to be Mandalore. But if I hadn't shot Shysa, he'd have died a rotten death. I owed him better than that.``
``You could have done the decent thing and still handed over the kyr'bes to someone else.``
Fett had learned that word early in their relationship: the crown, the mythosaur skull reserved for the office of Mand'alor. ``I gave Shysa my word that I'd honor his dying wish.`` Boba rozmawiający z Mirtą O:82 R:52
Aliit ori`shya tal`din - mruknęła pod nosem Mirta.
-Co to znaczy ? -spytała Jedi.
-Rodzina to coś więcej niż więzy krwi. W skrócie oznacza mniej więcej tyle, że rodziną są dla Ciebie ci, którzy cię wychowują i troszczą się o Ciebie, nie twoi biologiczni rodzice. Innymi słowy twoi prawdziwi krewni mogą potraktować cię gorzej od chakaaryc obcych. ``Aliit ori'shya tal'din, ``Mirta muttered.
``What's that mean?``
``Family is more than bloodline. Meaning that families are about who raises and cares for you, not who your birth parents are. Or, put another way-your real relatives can treat you worse than chakaaryc strangers.`` Mirta nauczająca Jainę O:282 R:259
Tylko że... Ba`buir okazał się zupełnie inny, niż go sobie wyobrażałam - ciągnęła Mandalorianka.- Zamiast nieokrzesanego kobieciarza, przepuszczającego fortunę w jakichś zapadłych spelunkach, poznałam prostego, zmęczonego życiem człowieka, którego trudno polubić, a jednak w jakiś sposób jestem z niego dumna.- Westchnęła ciężko i sięgnęła po hełm. ``And Ba'buir wasn't what I grew up expecting, some womanizing thug blowing his fortune in cantinas. He was just this.... wasted, austere, lonely man.... hard to even like, and yet I found I was proud of him.``
Mirta let out a long breath and reached for her helmet. Mirta opowiadająca o Bobie O:284 R:261
Fett wciąż trzymał Mirtę za ramię, jakby miał zamiar nią potrząsnąć, ale zamiast tego dotknął delikatnie jej włosów. Gest był dziwnie nieporadny i widać było, że Fett czuje się nieswojo; niezbyt dobrze szło mu okazywanie czułości. Jainie przyszło do głowy, że pewnie nigdy nie głaskał swojej córki po głowie... Myśl była dziwnie rozczulająca. Tak jak można było się spodziewać, Mirta też nie czuła się zbyt komfortowo. Kiedy potrząsnęła lekko głową, Fett cofnął rękę i zatknął swoim zwyczajem kciuk za pas. Krótka chwila, w której próbowali wcielić się w rolę kochających dziada i wnuczki, minęła bezpowrotnie. Fett had hold of Mirta's shoulder as if he was going to shake the daylights out of her. Instead he just reached out to touch her hair, a couple of awkward smoothing gestures that suggested she was burning his fingers. It struck Jaina that he might never have stroked his own daughter's hair. It was disturbingly poignant. True to type, Mirta bristled and Fett shoved his thumb in his belt. The brief attempt at being grandfather and granddaughter had evaporated. Jainy przemyslenia o Bobie O:362 R:341
NiezwyciężonyDo góry N:x - Strona w polskim wydaniu,, IHC:x - Strona w angielskim wydaniu (HardCover)
-Strzelaj celnie i uciekaj szybko - powtórzyła wcześniejsze słowa Mirty.
Mandalorianin zatrzymał się w pół kroku i obejrzał przez ramię. W Mocy czuła, że spoważniał.
-Co znowu? - spytała zaczepnie - Nie twierdzisz chyba, że coś takiego mówi się tylko kobietom?
-Tylko zabójcom - poprawił ją.-Komandosom mówisz na pożegnanie: umieraj z dumą. ``Shoot straight and run fast.``
This stopped the big Mandalorian in his tracks. His helmet turned back toward her, and she could sense that his mood had swung toward the serious.
``What is it?`` she asked. ``Don't tell me that's something Mandalorians only say to women?``
``Only to assassins,`` Vatok corrected. ``To commandos, you say, Die proud.`` Vatok i Jaina. N:151 IHC:111
- Moofowie - wyjaśnił ponuro jej ojciec. - Nieźle się wkurzyli o tę rozróbę mandaloriańskich komandosów na Niklu Jeden, więc wyhodowali specjalny szczep nanozabójcy dedykowany Fettowi i zrzucili kilka ton tego świństwa w atmosferę Mandalory. Jeśli on albo Mirta kiedykolwiek tam wrócą... to tylko kwestia czasu zanim wirus ich dopadnie. ``The Moffs,`` her father explained. ``They were pretty mad about that commando raid on Nickel One, so they made a special strain of nanokiller just for Fett and dropped a few tons of it into Mandalore's atmosphere. If he or Mirta ever go back there, it's just a matter of time before it gets them.`` Han informujący Jainę o niemożności powrotu Fetta na Mandalorę. N:346 IHC:296
Gev zignorowała go i kontynuowała przyglądanie się Hanowi.
- Już wystarczająca testujesz mą cierpliwość zmuszając mnie do przyjścia w miejsce gdzie muszę nosić coś takiego - powiedziała, skubiąc swą przylegającą sukienkę.
Gev ignored him and continued to study Han. ``You’re already trying my patience, making me come to a place where I have to wear something like this.`` She plucked at her clingy dress. Minusy bycia Mandalorianką?
-Nie ta - powiedziała Gev, odwracając się do Lando - Ale ktokolwiek zabił senatora Wuula, nie był Mandalorianinem. Jesteśmy najemnikami, nie skrytobójcami.
``Not this one,`` Gev said, turning back to Lando. ``But whoever killed Senator Wuul, it wasn’t a Mandalorian. We’re mercenaries, not assassins.`` Ciekawy punkt widzenia Mirty. Taki troszkę dziwny.
- Dalej, nie wierzysz chyba, że naprawdę mogą pozbyć się nanozabójcy z atmosfery Mandalory, co? - zapytał Han. Widząc gniew w jej zachowaniu wiedział że jest na właściwym tropie - nawet Columi nie są tak sprytni.
Wzrok Barduuna zwrócił się w kierunku Gev tak szybko że aż coś strzeliło mu w karku. - To dlatego przyjęłaś ten kontrakt?
Fakt, że Barduun nie spytał o detale świadczył, że doskonale wie o czym Han mówi. Podczas drugiej galaktycznej wojny domowej grupa imperialnych Moffów wypuściła genetycznie nacelowanego nanozabójca w atmosferze Mandalory. Stworzono go by zabił Mirte i jej sławnego dziadka, Bobę Fetta jeśli Ci kiedykolwiek ponownie będą oddychać powietrzem Mandalory. Dwójka ta od lat szukała sposobu na unieszkodliwienie nanozabójcy by móc wrócić do domu, a teraz wygląda na to że Mirta zwróciła się do braci Qreph.
- Zapytałem, czy to dlatego nas tutaj sprowadziłaś? - zażądał odpowiedzi Barduun - Abys ty i Mandalor mogli wrócić do domu?
Gev w końcu się odwróciła by zmierzyć się ze spojrzeniem Barduuna - A co, pieniądze nie są wystarczające?
``Come on, you don’t believe they can really clean the nanokillers out of Mandalore’s atmosphere, do you?`` Han asked. Gev’s expression clouded with anger, and he knew he was on the right track. ``Not even Columi are that smart.``
Barduun’s gaze snapped toward Gev so fast his neck popped. ``That is why you took this contract?``
The fact that Barduun did not ask for details suggested that he knew exactly what Han was talking about. During the Second Civil War, a group of Imperial Moffs had released a genetically targeted nanokiller on Mandalore. It was designed to kill Gev and her famous grandfather, Boba Fett, if they ever again breathed Mandalorian air. The pair had been trying for years to find a way to disable the nanokiller so they could go home, and now it appeared that Gev had turned to the Qreph brothers.
``I asked, is that why you brought us here?`` Barduun demanded. ``So you and the Mandalore can return home?``
Gev finally turned to meet Barduun’s gaze. ``What, the money isn’t good enough?`` Poszukując ``drogi do domu``...