|
| Cytaty - Makin Marec | |
Braterstwo KrwiDo góry BK:x - Strona w polskim wydaniu,, B:x - Strona w angielskim wydaniu (paperback)
- Mój ojciec był Mandalorianinem - wyjaśniła. - Umiem i walczyć, i gotować.
``My father was Mandalorian. So I can fight and cook.``
Mirta o swojej rodzinie. BK:213 B:205
- Nie masz pojęcia, ilu Mando'ade pozostało, prawda? - Zapytała Mirta. - Otóż bardzo wielu. Nie wszyscy są żołnierzami czy łowcami nagród. Są po prostu ludźmi, którzy dbają o swoje dziedzictwo we wszystkich miejscach galaktyki. Pamiętasz, że twojego ojca adoptował Jaster Mereel? To tak dziedzictwo przechodzi z jednej osoby na drugą.
- Dużo o mnie wiesz - zauważył łowca nagród.
- Wynika z tego, że więcej niż ty sam o sobie. - Mirta była wyraźnie zagniewana. Fett zauważył rumieńce na jej policzkach.
Mówiła lekko podniesionym głosem i przez zaciśnięte zęby.
- Mój ojciec mawiał, że Mand'alor powinien być jak ojciec dla swoich ziomków.
``You've no idea how many Mando'ade there are, have you? Plenty. Not just your troops and bounty hunters. People who've kept their culture alive all across the galaxy. Just like your father was adopted by Jaster Mereel, the culture gets passed on.``
``You know a lot about me.``
``More than you know about yourself, obviously.`` Mirta was actually angry. Fett could see the color in her cheeks. Her voice had tightened and raised a pitch. ``My dad said a Mand'alor should be like a father to his people.``
Rozmowa Mirty z Bobą BK:233 B:225-226
PoświęcenieDo góry P:x - Strona w polskim wydaniu,, Shc:x - Strona w angielskim wydaniu (HardCover)
Moja mama obracała się w towarzystwie Mando`ade, żeby się dowiedzieć jak ma cię upolować - odparła w końcu. - W tym czasie spotkała tatę. Ich związek nie trwał długo.
``She hung around Mando'ade to get a better idea of how to hunt you. Then she met Papa. It didn't last.``
Mirta mówiąca o swojej mamie/tacie P:72 Shc:53
Zaczynała sie przyzwyczajac do noszenia buy`ce - kubła. Z początku czuła się w nim fatalnie, jakby się dusiła ale po kilku tygodniach przebywania w towarzystwie osób nierozstających się z hełmami, czuła się bez swojego jakoś dziwnie. Strumienie informacji na wyświetlaczu w polu widzenia przyciągały uwagę, ale jej nie rozpraszały. I już od dawna o nic się nie potknęła.
A poza tym... w tym hełmie była prawdziwą Mando. jej ojciec byłby zachwycony, ale Mirta wolała nie myśleć, co powiedziałaby na to matka. Tęsknie za Tobą, mamo, pomyślała. Bardzo mi ciebie brakuje, no i nawet się z tobą nie pożegnałam. Zauważyła, że peleryna Boby smaga ja po przesłonie hełmu, co wyrwało ją z zadumy. Zastanowiła się, czy kiedykolwiek stanie się taka jak dziadek... albo jej matka. W jej rodzinie pełno było traumy z powodu utraty jednego z rodziców.
She was getting used to wearing a buy'ce. At first, it had seemed suffocating and disorienting, but weeks of being surrounded by people who relied on theirs had made her feel a misfit without one. The streaming data on the HUD now got her attention without distracting her. She hadn't fallen over anything for a while.
And—it made her feel Mando. Her father would have approved, but she tried not to think what Mama would have said. I miss you, Mama. I miss you so much, and I never even said good-bye. Fett's tattered cape slapped against her visor in the slipstream, jerking her out of her memories, and Mirta wondered if she'd eventually become like her grandfather—or like her mother. Bitter resentment about being robbed of a parent seemed to run in the family.
Przemyślenia Mirty P:75 Shc:56
| |
|
|