**Listy Admirała (13)** **Sędzia (14)** **Holowiadomości z Taris (15)** **Listy Admirała (16)** **Adascorp (17)** **Holowiadomości z Taris (18)** **Adascorp (19)** **Sędzia (20)** **Holowiadomości z Taris (21)** **Listy Admirała (22)** **Sędzia (23)** **Odprawa dzienna Ministertswa Obrony (24)** **Interferencja (opowiadanie z Hyperspace)**
Gorąca lista Krava
Są świeży – i dużo warci!
Obawiam się, że niektóre grube ryby zostały zdjęte z afisza.
Marn Hierogryph
Liczba nagród: 7, suma ogólna: 24.000 kredytów
Poszukiwany za: Podżeganie do morderstwa, zdradę, defraudację i podszywanie się pod innych
Wciąż staramy się ustalić, czy Zayne Carrick zginął na „Odważnym”. Jeśli tak, to ten facet jest
jedynym, który dokonał masakry padawanów. Nieważne. W każdym razie widziano go ostatnio na
Ralltiir.
Kelven Garnatrope
Liczba nagród: cztery, suma ogólna: 43.000 kredytów
Poszukiwany za: morderstwo
No, w końcu mamy zdjęcie. Ale nie ufam świadkom. Ludzie, spójrzcie tylko – jak on może być
Koreliańskim Dusicielem? Nie zdąży się nawet do ciebie zakraść, bo usłyszysz, jak idzie!
Strzeż się droidów
Pozostaw zdobywanie nagród istotom organicznym
Napisał Krav Noblis, redaktor „Sędziego”
Nienawidzę droidów, czy to jasne? Czy mogę to powiedzieć bez narażania się, że otrzymam kupę wiadomości z jakiejś organizacji pod nazwą np. „Bądź miły dla swojego sprzętu”? Ale nienawidzę tylko specjalnego rodzaju droidów – takich, które zabierają robotę ciężko pracującym profesjonalistom.
Słyszę jak mówicie: „droidy to tylko kolejne narzędzie w tej profesji”. Mogą służyć jako zbrojne wsparcie dla łowcy nagród i zwykle nie upominają się o swoją działkę. Moje obawy dotyczą ostatniego rzutu tzw. „posiadających własną świadomość” droidów, których oprogramowanie jest skalkulowane na odbieranie mi pracy!
Niedawno postanowiłem wybrać się na poszukiwanie cennego nabytku, zwanego baronem Hyro Margryphem. Ledwo wylądowałem na Wewnętrznych Rubieżach, kiedy znalazłem się po czubki moich szpiczastych uszu wśród droidów typu HK-24, które dostały najwyraźniej to samo zadanie!
A później nagroda została skasowana – szlag mnie trafia na myśl, że zmarnowała się taka kupa forsy. Jak mawiał Hutt Zax: kąpiel w oleju i poklepanie po lśniącej głowie to wszystko czego potrzeba droidowi! Ale potem okazało się coś innego. Te roboty były własnością tego, kto wyznaczył nagrodę – kogoś, kto próbuje ominąć reguły naszego fachu!
Próbuję się dowiedzieć, kto to jest – ale wiem na razie jedno: to nie jest ktoś poszukiwany. Mój informator z Czerki mówi, że kompania była szczęśliwa, mogąc pozbyć się 24 robotów, najwyraźniej eksperyment na nich się nie powiódł. Są na tyle niezależne, że mogą roznieść na pył inne jednostki takie jak one. Może właśnie w tej chwili niszczą się wzajemnie.
Dla mnie to w porządku. Mogę walczyć z jednym z nich. Teraz nie chciałbym…
Żródło: 20 zeszyt serii komiksowej KOTOR - Daze of Hate, Part 2
Tłumaczenie: Urthona |