**Listy Admirała (13)** **Sędzia (14)** **Holowiadomości z Taris (15)** **Listy Admirała (16)** **Adascorp (17)** **Holowiadomości z Taris (18)** **Adascorp (19)** **Sędzia (20)** **Holowiadomości z Taris (21)** **Listy Admirała (22)** **Sędzia (23)** **Odprawa dzienna Ministertswa Obrony (24)** **Interferencja (opowiadanie z Hyperspace)**
OBLĘŻENIE PRZEZ MANDALORIAN WYDAJE SIĘ NIE MIEĆ KOŃCA
Jeszcze więcej niszczycielskich bomb spadło dziś na Taris, kiedy kolejny mandaloriański dreadnought znalazł się na orbicie. Najbardziej intensywne bombardowanie w ciągu tygodni zostawiło ruiny w dotychczas nienaruszonych sektorach Średniego Miasta.
Wśród strat jest elektrownia Lhosan Industries położona niedaleko Machineville, znana wśród miłośników wyścigów jako kolebka wyścigów swoopów. Kiedy została opuszczona, wiele nieszczęsnych istot znalazło tam schronienie. Straty w ludziach są szacowane na wysokie.
Oddziały myśliwców obrony planety kontynuują nocne ataki, po raz kolejny doznając porażek, kiedy osiągają granice mandaloriańskiego oblężenia. Źródła Straży Obrony donoszą, że trzeba będzie zwrócić się do przedstawicieli prawa, aby udostępnili swoje pojazdy, chociaż źródła militarne Republiki temu zaprzeczają.
Minister Obrony Catronus Steffans znalazł czas podczas konferencji dotyczącej tragedii na Serocco, aby powiedzieć parę słów do mieszkańców Taris.
„Kiedy Republika staje twarzą w twarz z niebezpieczeństwem, pokazuje się prawdziwy duch ludzi – czy to odpowiadając na przerażającą zbrodnię na Serocco czy też broniąc naszych domów na Taris”.
Dowiedz się więcej…
KTO STRACIŁ TARIS?
Artykuł wydawcy
Historia wydaje się znajoma tym, którzy ją przeżyli: trzy lata temu, kiedy Mandalorianie zaczęli zagrażać Vanquo, Tarnith, Suurji i Jebble, Republika zmieniła swoją politykę i zaoferowała ochronę światom z Zewn. Rubieży.
Nieważne, że ilość statków jaka była potrzebna przewyższała to, co Republika miała do zaoferowania. Lhosan Industries przekonało Republikę aby dała członkostwo naszej maleńkiej wyspie na odległym morzu gwiazd – Gorravus stał się pierwszym senatorem z naszej planety jako zapłata za tą usługę. „Zapłata” to może za duże słowo – ale niewiele ono znaczy teraz, kiedy spadają mandaloriańskie bomby.
Bomby te nie mogą zostać powstrzymane przez Marynarkę Republiki ani przez Jedi, takich jak przywódca Rewanżystów, który za późno udowodnił, że zagrożenie, któremu stawiamy teraz czoła jest realne. Ani też przez senatora Gorravusa – który wyrósł na czempiona sprawy Taris, a potem zniknął kiedy zaczęła się strzelanina…
HISTERYCY WŚRÓD HISTERII
Wczoraj zaobserwowaliśmy komiczny widok w Średnim Mieście.
Droid ze służb oczyszczania miasta, nie mogąc poradzić sobie z chaosem, który kolidował z jego oprogramowaniem, próbował porozmawiać z bombą mandaloriańską, która nie eksplodowała. Zacytował jej różne przepisy dotyczące parkowania.
Nikt nie został ranny w wybuchu, który, według naszych informatorów, rozjaśnił choć na chwilę twarze ratowników pracujących niedaleko.
- Chciałbym widzieć to zdarzenie o wiele wcześniej – powiedział jeden z nich, który nie ujawnił nazwiska
Żródło: 15 zeszyt serii komiksowej KOTOR - Days of Fear, Part 3
Tłumaczenie: Urthona |