Recenzja X-Yuriego Do góry
Napisanie młodzieżowej adaptacji
Ataku Klonów przypadło pani Patrici C. Wrede. Jest to raczej mało znana fanom SW postać, w gwiezdnym uniwersum napisała raptem 3 książki - adaptacje epizodów nowej trylogii - z czego w Polsce wydana została tylko jedna, środkowa, poświęcona wspomnianemu Atakowi Klonów.
Książka jest kierowana do młodszego czytelnika, stąd też sporo w niej uproszczeń względem filmu, przemilczeń (Rzeź Tuskenów czy moment śmierci Jango są sprowadzone do 'wspomnienia ich' tylko, a scena gdy wybucha kanonierka, która dostarczyła Obi-Wana i Anakina do Dooku, pominięta została kompletnie.) itd. Czyta się to jednakże bardzo... płynnie.
Co ważne, w książce znajduje się parę scen, które nie trafiły do filmu, w tym przede wszystkim jedna, która wiele moim zdaniem by wniosła --> Sąd nad Amidalą i Anakinem na Geonosis. Pokazuje dość jednoznacznie, że to Jedi (i Amidala) w dużym stopniu sprowokowali wybuch tego konfliktu, nie, tak jak głosi propaganda Republiki, Separatyści (Tak, wiem, za wszystkim stał Sidious... ale Jedi grali tak jak sobie życzył heh...).
Zdecydowanie wartym uwagi faktem jest szesnastostronicowa "wkładka" przyczepiona mniej więcej pośrodku książki. Zawiera ona chronologicznie ułożone kadry z filmu wraz z jednozdaniowymi wyjaśnieniami co przedstawiają. Nie jest to na pewno "Opowieść Filmowa", bez znajomości wydarzeń z ataku nie da się tu za wiele zrozumieć, ale jako strony pełniące funkcję pomocniczą względem treści tej młodzieżowej adaptacji, uważam że sprawdzają się doskonale. Szkoda tylko, że poskąpiono kadrów z Geonosis, żadnej sceny z egzekucji/bitwy nie ma.
Książka jest... dobra. Nie doskonała, nie słaba, zwyczajnie dobra. I jako taka dostaje ode mnie
8/10