Recenzja Hashhany Do góry

Star Wars Galactic spy to interaktywna gra, polegająca na znalezieniu i zaznaczeniu wskazanych elementów. Za każdy odnaleziony przedmiot lub osobę, gracz zyskuje pieniądze, dzięki którym może kupić wstęp na kolejne plansze. Gra w zabawny sposób eksploatuje scenerię Tatooinie; zaczynając od graciarni Watto, użytkownik ma szansę zobaczyć Paradę Mos Eisley, halę odlotów, imperialną bazę i kantynę Chalmuna – a każda z wymienionych scenerii posiada „smaczki” w postaci przeróżnych nawiązań bądź swego rodzaju parodii. Jeśli ktoś lubił komiksy z serii „Tag i Bink”, jestem pewna, że gra od strony wizualnej przypadnie do gustu (zwłaszcza wyczyny szturmowców, jak np. malowanie po ścianie hasła Rebels scum, czy ulepiony bałwanek w kształcie hełmu Vadera).
Jeśli chodzi o rozgrywkę, każda plansza ma określoną ilość elementów do wskazania, lecz nie trzeba odnaleźć wszystkiego, by móc grać na dalszym etapie. Dodatkowo istnieją zadania bonusowe, polegające na odnalezieniu danej postaci, która zleca nam specjalną misję, np. odnalezienie pięciu żołnierzy Straży Śmierci. Chociaż Mandalorianie nie są dominującą, wszechobecną frakcją jak Jawowie czy imperialni żołnierze, w każdej scenerii ukryto odniesienia do ich kultury. Dodatkowo, poza przyjemną grafiką, grę urozmaicają odgłosy, zaczynając od chwytliwej muzyki, kończąc na zróżnicowanych dźwiękach.
Grę zdecydowanie warto polecić każdemu, zwłaszcza fanom lubiącym wyzwania, gdyż czasem potrzeba cierpliwości i dobrego oka. Jedynym minusem, jaki mogę wskazać to brak możliwości ściągnięcia gry na własny komputer. Dla chętnych, SW: Galactic Spy znajduje się na oficjalnej stronie starwars.com, w tym miejscu .

Recenzja X-Yuriego Do góry

W dzieciństwie miałem kilka książeczek typu "znajdź ukryte na rysunku przedmioty", na pewno jakąś w której się ich po prostu szukało jak i inną, która do tego miała pewną fabułę (znajdź 6 baterii by uruchomić pojazd, znajdź 8 śledzi żeby nakarmić kogośtam itd itd) - wspominam te pozycje zarówno bardzo dobrze (ileż czasu przy nich spędziłem!) jak i z pewnymi złymi myślami (nie wszystko udało mi się znaleźć. Mimo naprawdę długiego szukania. To zniechęcało bardzo.). Z tego tez powodu bardzo miło powitałem zamieszczoną na oficjalnej stronie SW.com grę polegającą właśnie na takim szukaniu, ale w klimacie SW.

Gra podzielona jest na pięć etapów, z czego typowo, dostęp na dzień dobry mamy tylko do pierwszego, do kolejnych zdobywamy wraz z postępami w grze (żadnych "wpłać dolara to dostaniesz dodatkowe 2 plansze" ani nic, jak miło!). Pierwsze cztery plansze są bardzo fajne, piąta niezbyt przypadła mi do gustu już, strasznie mała w porównaniu z poprzednimi była.
Co warto wspomnieć to świetnie zbalansowany poziom trudności - gra stanowi wyzwanie i niektórych rzeczy czasem trzeba się naszukać, ale zawsze da się je znaleźć, nie stosowano żadnych brudnych tricków i musimy znaleźć dokładnie to co widać na obrazku, nie ma przypadków, że jak każą szukać Boby to na planszy wystaje tylko kawałek jego dalmierza na 3px. No i nie można nie wspomnieć o tym, że cała gra zrobiona jest "z jajem" i planszę są wypełnione humorem, śmiesznymi scenkami i popkulturowymi nawiązaniami (najwięcej jest tych związanych z Indianą Jonesem).

Na każdej planszy są też jakieś Mando-motywy, najczęściej będące jednymi z elementów jakie trzeba odnaleźć.

Grę zdecydowanie polecam, szybka i miła rozrywka, w swej kategorii (darmowa gra Flash za darmo) dostaje ode mnie 9/10, bo jednak ostatnia plansza mocno mnie zawiodła...