Recenzja X-Yuriego Do góry

New Essential Guide to Characters to pozycja w której, co nie zaskakuje, opisane są rozmaite postacie. Są trzy rodzaje haseł - znajdujące się na samiuśkim końcu malutkie, kilkuzdaniowe opisy, stanowiące większość albumu opisy na całą stronę - czasem na dwie lub nawet trzy, oraz stanowiące etap pośredni, opisy kilku postaci na jednej stronie - tak rozwiązano np. Radę Jedi czy Pilotów Śmigaczy z Tatooine. Najdłuższe hasła mają 3 strony - są to oczywiście postacie takie jak Anakin, Leia, Luke, Han czy tez Boba. Większość postaci ma wpisy jednostronicowe, mniej lub bardziej szczegółowe w zależności ilości źródeł w których postać się pojawiła.

Wszystkie postacie ułożone są alfabetycznie, co oczywiście w tym przypadku jak najbardziej ma sens, jednak czytając przewodnik po kolei w pewnym momencie dostajemy z tego powodu ponad 20 stron dotyczących tylko Skywalkerów i Solo - od Anakina Skywalkera do Lei Organy Solo, z Lukiem, Mara, Anakinem (Solo), Hanem, Jacenem i Jainą pomiędzy. Nie mam co prawda żadnego pomysłu jak można by to urozmaić ale i tak strasznie mnie to zniechęciło i dotarcie do tego momentu to był najwiekszy mój przestój i ślimaczenie się w czytaniu.

Treściowo pozycja jest poprawna choć nie odkrywcza - o postaciach które dobrze znam nie dowiedziałem się NIC nowego. Sugeruje to, że przewodnik ten jedynie zebrał w kupę dostępne informacje, nic nie dodając od siebie. Szkoda.

Na uwagę zasługuje też chyba ciekawe podsumowanie na samym końcu, gdzie jest wpierw kilka stron legendy opisującej jakie źródło (komiks, gra, książka, film, słuchowisko itd.) jaki otrzymało akronim a następnie spis wszystkich opisanych postaci, przy każdej z nich zaś wypiska akronimów - spis źródeł na podstawie których powstało to hasło. Nie wnikałem jednakże głębiej w poprawność tego, jedyny element przewodnika ktorego nie zgłębiłem.

Mandalorianie... Mandalorianie w tej pozycji są dość ciężcy do ocenienia. Z jednej strony Boba przewija się w dziesiątkach miejsc, również Jango jest sporo, ale... w większości są to wzmianki nic nie wnoszące - ot jak w przypadku ich pojawień w hasłach o znanych z Executora łowcach nagród. Jedynym co ma znaczenie są tak naprawdę dwa wpisy dotyczące właśnie Fettów - 3 stronicowy o Bobie i 1 stronicowy o Jango. Treściowo są ok, nie wprowadzają nic odkrywczego jednak, jedynie prezentują historie tych postaci. Warto wspomnieć, że na jednym ze stron o Bobie ktoś odbił lustrzanie grafikę z nim, przez co ma dalmierz i całą resztę po przeciwnej stronie niż należy - komuś składającemu tą pozycje widać nie przyszło do głowy, że takie odbicie wyjdzie niefajnie.

Finalnie... niech będzie 8/10.