Recenzja X-Yuriego Do góry
The Empire Strikes Back Sketchbook to wydana w 1980 roku książka, właściwie album, pełen... szkiców. Jak nazwa wskazuje, są to szkice koncepcyjne przygotowane dla filmu "Imperium kontratakuje", przez panów Joe Johnstona i Nilo Rodis-Jamero`a.
"Originally the Boba Fett costume was intended to be worn by a squad of supercommandos, troops from the Mandalore system armed with weapons built into their suits"
Skoro recenzja tej pozycji znajduje się na Manda`yaim, można się domyślić, że znalazły się w niej także Mando-szkice. I to jakie, te pierwsze niejako, wszak to na potrzeby TESB powstał SuperKomandos, który wyewoluował w Bobę, oraz Slave I, dwa projekty które de facto odbijają się w całej przyszłej Mando-tematyce. Oprócz dwóch wymienionych pozycji w albumie znajdziemy też oczywiście rozmaite inne szkice, dział z Hoth, okrętów i walkerów Imperialnych, zwierząt, itd. Fascynujące jest nie tylko to, jak bardo wyewoluowały te szkice między swoją pierwszą a finalną wersją, ale także fakt, że w tych pierwszych szkicach, niewykorzystanych wtedy, można dostrzec wiele podobieństw do bardziej aktualnych pojazdów, znanych choćby z nowej trylogii. Co nie jest raczej przypadkowe.
Podsumowując (krotka recenzja, bo i o czym tu pisać, to trzeba samemu obejrzeć^), jest to pozycja z którą każdy ciekawski fan filmów/uniwersum powinien się zapoznać. Zdecydowanie. Choć pełnej oceny nie dostanie, jedynie
9/10, bo "czegoś" do ideału tu brakuje, konkretnie to większej ilości szkiców, zwłaszcza brak czegokolwiek związanego z Dagobah widać... jedynie Yoda jest pokazany.