Star Wars 68: The Search Begins
 
Tytuł oryginału: Star Wars 68: The Search Begins Zobacz też:
Zbiór cytatów z tej pozycji.
Scenariusz: David Michelinie Pozycje w MME związane z tą pozycją:
Postacie: Boba Fett, Fenn Shysa, Tobbi Dala, Parma, Tem
Mandalora: Mandalora, Keldabe, Oyu'baat
Broń: Karabin blasterowy EE-3
Zbroje: Zbroja Mandaloriańska, Plecak rakietowy Z6
Kultura: Oczy Jaig
Organizacje/Rangi: Mandalorianie, Mandalor, Mandaloriańscy superkomandosi, Mandaloriańscy Protektorzy
Inne konflikty: Misja na Norval II
Rysunki: Gene Day
Tłumaczenie: ---
Czas akcji: 3 ABY
Premiera USA: 16 Listopada 1982
Premiera PL: ---

Recenzja X-Yuriego Do góry

68 zeszyt Marvela, o tytule „The Search Begins” skupia się na postaci Leii, oraz Mandalorianach. Leia próbująca zdobyć informacje, jak mogłaby odbić zamrożonego Hana z rąk łowcy nagród - Boby Fetta, planuje wykorzystać do tego jego ex-partnera, Dengara, który według wywiadu Rebelii znajduje się na planecie Mandalorian. Udaje się więc na Mandalore, gdzie spotyka Fenna Shyse, w pierwszym momencie omyłkowo uznanego przez nią właśnie za Fetta. Dalsza historia jest jeszcze ciekawsza, ale już dość spoilerów. Wspomnę jedynie jeszcze, że końcówka komiksu jest bardzo ciekawa, i zmuszająca do przeczytania następnego numeru komiksu.

"We’ll teach those slavin’ slugs what it means to tangle with Mandalorians !"

Postacie przedstawione w komiksie zgadzają się z tym, jak je postrzegam, zwłaszcza niezwykle egoistyczna postawa Fenna Shysy, stwierdzającego że martwi się on jedynie o swój lud, pasuje do Mandalorian wręcz idealnie. Dyplomatyczna Leia, w razie potrzeby umiejąca się skutecznie posługiwać blasterem (a także swoja... kobiecością...) także jest tym, do czego się przyzwyczaiłem. Komiks wnosi także parę informacji odnośnie Mandalorian, i ich udziału w Wojnach Klonów. Dziś te informacje nie są może super dokładne, bo na siłę można by stwierdzić, że są mylne, ale nie tworzą jakichś ogromnych zgrzytów.

"Stand Fast ! Or be blasted to atoms !”

Od strony technicznej komiks, jak wszystkie marvele, w porównaniu do nowszych pozycji zdecydowanie zwraca uwagę ilością tekstu, jest to jednak tylko początkowe wrażenie, które szybko znika, i ta ilość zdaje się naturalna, mam nawet wrażenie, że odpowiada mi taki sposób „tworzenia komiksów” bardziej niż ten aktualny, gdzie czasem jedyne co można to podziwiać obrazki, bo tekstu nie ma prawie wcale..
Ogólna ocena: 9/10
Klimat: 9/10
Rozmowy: 8/10
Rysunki: 9/10
Opis świata SW: 10/10
 
 

Społeczność
  *Newsy
*Nadchodzące wydarzenia
*Ostatnie komentarze
O nas
About us
Über uns
*Członkowie
*Struktura
*M`Y w akcji
*Historia Organizacji *Regulamin
*Rekrutacja
*Logowanie
M`y naInstagramie
M`y na Facebooku
Copyright © 2009-2023




Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3. 21,821,612 unikalne wizyty