Mający miejsce w Szamotułach Halszkon na którym będziecie mogli nas spotkać za 2 dni
Zapraszamy do Chalina na Gwiezdne Manewry Pod Ciemnym Niebem za 9 dni
Nasi mandalorianie będą na evencie Wojownicy światów za 9 dni
Fragment książki "Revan"
 
KsiążkiW najnowszym Insiderze pojawił się fragment książki "Revan", o której pisaliśmy np. w tym newsie. Cały fragment możecie przeczytać na naszej stronie, oczywiście w wersji polskojęzycznej.

Revan zwolnił "Mrocznym Jastrzębiem" do połowy szybkości. Gwałtowne wiatry sprawiały, że była to ciężka przeprawa, ale przynajmniej miał czas zareagować, gdyby coś poszło nie tak.
- Zobacz, czy możesz coś zrobić, żeby zwiększyć zasięg naszych sensorów - powiedział do T3.
Mały astromech zapiszczał wesoło i wyciągnął małą sondę z panelu znajdującego się na jego boku, po czym połączył się z systemami "Jastrzębia".

Podczas gdy T3 pracował, Revan rozpoczął standardową procedurę przeszukiwania, mając koordynaty obozu.
Lecąc "Jastrzębiem" i zataczając spiralne kręgi, pozwalał sensorom przeskanować ziemię w poszukiwaniu znaków życia. Nagle T3 zapiszczał, podniecony. Canderous pochylił się, żeby sprawdzić odczyty skanera.
- Chyba twój droid jest zepsuty - powiedział. - Nic nie widzę.
Revan wiedział, że nie należy wątpić w małego astromecha.
- Możesz powiększyć obraz? - spytał zwracając się do T3.
Robot odpowiedział cichym gwizdem, po czym na ekranie pojawił się zakłócony obraz. Ciężko było odróżnić detale, ale wydawało się, że jest to małe skupisko namiotów i tymczasowych domów zbudowanych na zawietrznej stronie małej góry pokrytej lodem i śniegiem.
- To mogą być oni - przyznał Canderous i wyciągnął jedną ze swoich potężnych dłoni, aby poklepać T3 po "głowie". Droid odpowiedział oburzonym piskiem i Mandalorianin szybko cofnął rękę.
- Nie wygląda na to, żeby w tym obozie mieli lądowisko - zauważył Revan. - Widzisz jakieś miejsce, gdzie moglibyśmy wylądować?
Obraz na monitorze powiększył się gdy T3 przystosował skanery "Jastrzębia" przesuwając je tam i z powrotem poszukiwał odpowiedniego miejsca na śniegu. Kilka sekund później znów powiększył obraz.
- Znakomicie - powiedział z uśmiechem Revan. - Dobra robota, T3.
- Hmm, to nie jest lądowisko - ostrzegł Canderous. - To wielka zaspa.
- Z naszym mechanizmem lądowniczym będziemy potrzebować czegoś aby zamortyzować uderzenie o ziemię.
- Naprawdę myślisz, że to zadziała?
- Pewnie - odparł Revan. - Ale na wszelki wypadek się przypnij.
Canderous zapiął pas podczas gdy Revan rozpoczął lądowanie. T3 potoczył się do metalowych uchwytów w podłodze i zatrzasnął tam swoje koła z metalicznym łupnięciem.


KLIKNIJ ABY CZYTAĆ DALEJ
 
· X-Yuri dnia 13 lipca 2011 21:28:39 · Drukuj
Społeczność
  *Newsy
*Nadchodzące wydarzenia
*Ostatnie komentarze
O nas
About us
Über uns
*Członkowie
*Struktura
*M`Y w akcji
*Historia Organizacji *Regulamin
*Rekrutacja
*Logowanie
M`y naInstagramie
M`y na Facebooku
Kontakt: kontakt@mandayaim.com
Copyright © 2009-2023




Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3. 21,950,023 unikalne wizyty