Nasi mandalorianie będą na evencie Pyrkonie za 63 dni
Okiem Manda'Yaim #29
 
Okiem Manda`Yaim Z szóstym dniem kwietnia, w sam raz na leniwe popołudnie, na naszą stronę trafia krótka lektura dla wiernych czytelników. Otóż w ramach projektu Okiem Manda’Yaim nasi członkowie wypowiedzą się na temat kolejnego ze sławnych Mandalorian- Canderousa Ordo. Chcecie wiedzieć co Mandalorianie sądzą o tej postaci? Zapraszamy do zapoznania się z tekstem.


Hashhana: Canderous Ordo to jeden z najczęściej przywoływanych Mandalorian w fanowskich dyskusjach o "kanonach honoru" wojowników tejże frakcji. Z doświadczenia wiem, że wielu fanów to właśnie jego stawia za wzór godny naśladowania. Lubię Canderousa, bo na jego przykładzie równie łatwo udowodnić okrutną stronę Mandalorian.


Kuel: Canderous Ordo to postać, którą najchętniej biegałem w grze KotOR. Nie tylko dlatego, że tytułował się Mandalorianinem, ale przede wszystkim dlatego, że był nim w pełnym tego słowa znaczeniu. Wydaje mi się, że nie będzie dużym wykroczeniem stwerdzenie, że Canderous był pierwszą i jedną z najważniejszych postaci tworzących obraz właściwej, czystej formy kultury mandaloriańskiej. W świecie gry, ukazującym nam rabusiów, resztki armii Mandalora Ostatecznego, za nic mające tradycję Konkwistadorów, Canderous był zupełnie inny. Niektóre z jego cytatów prawie dokładnie przepisane trafiają później do kodeksu Resol’nare. Całkiem zasłużenie więc, moim zdaniem, widzimy go następnie w roli Mandalora, w drugiej części gry. Kto, jeśli nie on, zapoczątkował i stworzył podstawy pod taki rozwój i obecną popularność Mandalorian?


Yuri: Canderous Ordo jest w sumie jednym z pierwszych Mandalorian jakich miałem okazje poznać - w KOTORa I grałem sporo szybciej niż przeczytałem pierwsze książki Karen na przykład. Co ciekawe, o ile dziś bardzo Canderousa lubię, za jego... całokształt właściwie, z naciskiem na jego rolę w KOTORze I, to nie sprawił on, że się zafascynowałem Mandalorianami. To udało się dopiero Karen. Choć jego samego postawiłbym chyba wyżej, niż główne postacie Karen.

Canderous ma w sobie dużo tej mandaloriańskiej brutalności, którą później widzieliśmy u Gorana Beviina czy też bardziej, u Beloka Rhala, łączy ją jednak z właściwymi zasadami i wiernością swemu słowu - jeden z moich ulubionych Mando-cytatów należy właśnie do Canderousa i jego opinii na temat sprzymierzenia się z pewnym NPC na Tatooine bodajże.

Zdecydowanie warta uwagi i poznania postać.

Temat na forum.
 
· Kuel dnia 06 kwietnia 2016 09:13:32 · Drukuj
Społeczność
  *Newsy
*Nadchodzące wydarzenia
*Ostatnie komentarze
O nas
About us
Über uns
*Członkowie
*Struktura
*M`Y w akcji
*Historia Organizacji *Regulamin
*Rekrutacja
*Logowanie
M`y naInstagramie
M`y na Facebooku
Kontakt: kontakt@mandayaim.com
Copyright © 2009-2023




Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2025 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3. 27,202,624 unikalne wizyty
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcejRozumiem