| |
Imię: |
Ves
|
Pseudonim artystyczny: |
Jo
|
Kryptonim operacyjny: |
|
Ranga: |
Mando`ad
|
Planeta pochodzenia: |
Bespin
|
Kolor oczu:: |
|
Kolor włosów: |
|
Na pytanie o rodziców, odpowiada, że są hodowcami banthów. Nie będzie to prawda, ale nie będzie to też kłamstwo, ponieważ ostatni raz kontakt miał z nimi wiele lat temu, więc kto wie, może zmienili profesje. Wtedy, kiedy widział ich po raz ostatni, zajmowali się handlem oraz przemytem przyprawy, i to dla przyprawy podobno go porzucili. Tak przynajmniej mawiał jego dziadek, a młody Blixe nie widział powodu, dla którego miałby mu nie wierzyć.
Dzisiaj znalazłby tych powodów kilka, a najważniejszym z nich mogłaby być chęć trzymania dzieciaka przy sobie, aby nigdy nie przyszedł mu na myśl głupi pomysł ich odszukania.
Jeżeli tak było, to odniósł sukces, ponieważ Blixe nigdy nie pisał się na dramatyczną ucieczkę z domu w celu ich odnalezienia.
Dzieciństwo spędził w mieście w chmurach. Dziadek emerytowany już łowca nagród próbował wychować go na dobrego łowcę i jeszcze lepszego mandalorianina. Czy mu wyszło? Czas pokaże, ale na ten moment sam Blixe postawiłby siebie pośrodku hipotetycznej skali — może być lepiej, ale w sumie to nie jest też beznadziejnie.
Jak najlepiej stara się reprezentować noszoną zbroje, a co za tym idzie swoich przodków, zlecenia bierze takie, których wykonanie pójdzie z łatwością i trzyma się z daleka od wszelkiego rodzaju kłopotów, co oczywiście nie zawsze się udaje, ale dopóki hipernapęd w statku działa, wychodzi z nich bez poważniejszych konsekwencji.