| |
Imię: |
Eorn Zeltorn
|
Pseudonim artystyczny: |
Eorn
|
Kryptonim operacyjny: |
|
Ranga: |
Mando`ad
|
Planeta pochodzenia: |
Mandalora
|
Kolor oczu:: |
|
Kolor włosów: |
|
Historia rodziny Eorna sięga czasów wojen Mandaloriańskich. W tamtych czasach jego przodek za cenę utraty ręki i połowy twarzy zabił zabrackiego mistrza Jedi dowodzącego siłami naziemnymi republiki na planecie Zeltorn. Dzięki temu czynowi zapomniana w obecnych czasach postać uzyskała nazwisko od podbitej planety oraz miejsce wśród Mandalorian.
Na przestrzeni wieków Klan zyskiwał i tracił na znaczeniu. W czasach poprzedzający wojny klonów klan Zeltorn ograniczał się zaledwie do kilku członków,będąc jednocześnie wasalami klanu Viszla.Eorn urodził się na dziesięć lat przed Wielką czystką i zaraz po tym trafił na szkolenie pod okiem swojego dziadka w ukrytej twierdzy klanu na księzycu gazowego giganta Gorthe secundus.
Dziadek Eorna trzymał informację o spopieleniu Mandalory dla siębie by chłopak dokończył trening. Jednak czując że jego czas nadchodzi przekazał wiedzę o tych wydarzeniach, swój pancerz oraz starego Z-95,samemu biorąc leciwy jak on blaster i wyruszając w dzikie tereny szukając śmierci godnej wojownika pokładając nadzieję w swojego wychowanka. Po kilku dniowym załamaniu,Eorn wiedząc że nie ma możliwości odwrotu postanowił poszukać szczęścia w znanej galaktyce mając w sercu dobrze maskowaną chęć odwetu na imperialnych...
Od tamtych wydażeń mineło kilka lat. Podczas panowania imperium Eorn zaczynając od najpodlejszych zleceń w slumsach i innych nieciekawych miejscach wyrabiał sobie stopniowo reputację. Z czasem coraz grubsze ryby zaczeły interesować się Mando w czarnym pancerzu którego można wynając do zleceń wymagających pobrudzenia sobie rąk.Podczas jednych z takich zleceń pokazowego eliminowaniu jednego z gangów Twileków w Dokach Corelli natrafił na Kogoś podobnego sobie. Wielka postać w szaro-żółtym Pancerzu z ostrzem niewiele mniejszym niż sam Eorn zaniepokoiła go. Ostrożnie ważąc słowa obaj zamienili kilka zdań z których okazało się żę wielki typ ma na imię Arksal i został wysłany na Corelie z Polecenia Mandalora z sobie znanym tylko zadaniem. Po chłodnej wymianie uprzejmości odszedł w swoją stronę
Przez dłuższy czas po spotkaniu podobnego sobie i usłyszeniu o Mandalorze Eorna prześladowały myśli żę nie wszystko zostało stracone. Postanowił na własną rękęwykożystując swoje kontakty odszukać innych mandalorian. Los chciał że nie musiał czekać długo. Podczas Kontraktu na rozbicie komurki imperialnych na ord mantel. Gdy dotarł do wskazanej w zleceniu lokalizacji natrafił na Grupę kilkudziesięciu Mandalorian. Mimo początkowych niechęci,Eorn zgodził dołączyć się do planowanego szturmu. Walki zaczeły sięprzed świtem. Mimo przewagi szturmowców To wyszkolenie i jakość uzbrojenia zadecydowały o wyniku walk w ciasnych okopach i oraz ciemnych korytarzach.Po kilkugodzinnej walce Mandalorianie oczyścili kompleks. Wieczorem po bitwie przy ognisku Eorn przysłuchiwał się nieco z boku opowieściom Potężnego wojownika w szkarłatnej zbroi którego inni nazywali Mandalorem. Na koniec został on wywołany i zostało mu zaproponowane miejsce wśród nich. Zgodził się i od tamtego czasu walczy o coś wiecej niż kredyty wraz z ludzmi którzy są mu jak rodzina. Po kilku walkach u boku spotkanego wcześniej wysokiego jak Wookie Vode Arksala,Eorn został przyjęty do klanu Reeka.