|
| Cytaty - Taki buhacz: opowieść Boby Fetta | |
Taki buhacz: opowieść Boby Fetta TFJB:x - strona w angielskim wydaniu (miękka oprawa) OZPC:x - strona w polskim wydaniu
Pamięć wróciła mu w jednej chwili - Tatooine, barka żaglowa, Skywalker i Solo. I
nagle, z przerażeniem, które uciszyło każdą inną myśl walczącą o jego uwagę, uświadomił
sobie, gdzie jest - w brzuchu Sarlacca...
.. .który go trawi.
It came back in a rush--Tatooine, the sail barge, Skywalker and Solo,
and with a rush of horror that stilled every other thought fighting for
his attention it came to him where he was, in the belly of the
Sarlacc-Being digested.
Fett uświadamia sobie po dłuższej chwili, ze znajduje się w brzuchu Sarlacca. TFJB:347 OZPC:274
Większość z tych, którzy w ciągu minionych dziesięcioleci mieli do czynienia z
Fettem, nie uważała go za mężczyznę szczególnie uczuciowego. I słusznie.
Most of those who dealt with Fett over the course of the decades did not
consider him a man of much feeling.
This was accurate. He was not.
Powszechna opinia o Fet'cie TFJB:348 OZPC:274
Fett nie sądził, by kiedykolwiek polubił fundamentalistyczne teokracje; zbyt mocno
przypominały mu czasy młodości. Ale zaczął je cenić. Płaciły wyśmienicie, a "kryminalistami" dla nich byli intelektualiści, którzy dużo mówili, ale rzadko sięgali po
broń.
Fett did not imagine he would ever come to like religious autarchies;
they reminded him of his youth. But he had come to appreciate them.
They paid exquisitely well and their ``criminals`` were intellectuals who
talked too much and rarely shot back.
Praktyczne podejście Fetta. TFJB:348 OZPC:274
Zasilanie powróciło do tych podzespołów "Niewolnika I", które przetrwały awarię,
w tym samym momencie, gdy IG-2000 minął statek Fetta. Fett spokojnie wykonał
wszystkie oczywiste czynności, niszcząc rufowe tarcze IG-2000 działem jonowym,
zanim jeszcze IG-88 zdążył je uruchomić, a zaraz potem rozprawił się z przednimi.
Zablokował IG-2000 promieniem ściągającym na dostatecznie długo, by nie dać mu
uciec, i spokojnie zakończył sprawę, posyłając pocisk w unieruchomiony statek.
Power returned to what was left of the Slave 1 as the IG-2000 hurtled
past Fett at high speed. Fett calmly did all the obvious things, using
the ion cannon to destroy the IG-2000's rear deflector array before
IG-88
could bring it online, followed by taking out the fore deflector array.
He clamped a tractor beam onto the IG-2000 long enough to keep it from
fleeing, and sent a missile down to finish the business off.
Fett wymanewrował IG-88 i bez zbędnych emocji pozbywa się konkurencji. TFJB:351 OZPC:277
Wewnątrz Sarlacca Fett powiedział na głos:
- Nie powinienem był tak go nazywać.
Doprawdy? - zapytał grzecznie głos.
- "Niewolnik I". To był błąd. Dzięki temu wiedzieli, że mam jeszcze inne... -głos
Fetta odpłynął.
Inside the Sarlacc, Fett said aloud, ``Shouldn't have named it that.``
The voice said politely, Indeed?
``The Slave 1. It was a mistake, that. It gave away information, told
people I owned more . . .`` Fett's voice trailed off.
Trzewia Sarlacc wywołują u Boby refleksje na temat nazwy własnego statku. TFJB:352 OZPC:277
Fett pokręcił głową.
- Jabba! - W sali zawrzało, gdy dworacy usłyszeli taką bezceremonialność. - Nie
mówimy tu o osobie kapitana Solo, za którą, o ile pamiętam, nagroda wynosiła sto tysięcy
kredytów.
Jabba poruszył nerwowo ogonem, a jego głos przeszedł w niebezpieczny warkot.
- To nie Solo?
- To? - powiedział Fett z całą kurtuazją, na jaką było go stać; nie czuł się najpewniej
w takiej roli. Wspólny nie był jego językiem ojczystym i kiedy się nim posługiwał,
jego głos brzmiał zwykle dość szorstko. - Ta wyśmienicie oddana karbonitowa rzeźba,
to miałby być Han Solo? Nie. Dzisiaj przywiozłem ci dzieło sztuki. Ciemny Lord przypadkiem
użył ciała Hana Solo jako tworzywa, tak jak inny artysta posłużyłby się gliną.
- Wzruszył ramionami. - Powiem ci coś: przywiązałem się do tego cacka przez czas
podróży. Robi wrażenie, prawda?
Hurt powtórzył z namysłem.
- Ten grymas jest... wspaniały.
Fett shook his head. ``Jabba``--and he heard the stir that went through
the room at the familiarity--``we're not dealing here with the person of
Captain Solo--who I recall had a bounty on him of one hundred thousand
credits.``
Jabba's tail twitched and his voice deepened into a dangerous
near-growl. ``This is not Solo?``
``This?`` said Fett, as courteously as he was able--it was not his strong
suit. He had not been raised speaking Basic, and his voice and diction
tended toward a certain harshness when he used it. ``This finely
rendered carbonite sculpture, the person of Han Solo?
No. What I brought you today is art. Art created by the Dark Lord that
happened to use Han Solo as material, like another artist might shape
clay.`` He shrugged. ``I tell you what, I've gotten attached to it
during my journey here. It has a presence to it, don't you think?``
The Hutt said slowly, ``The grimace is . . . quite wonderful.``
Fett perfekcyjnie targuje się z Jabbą o cenę za Hana Solo. TFJB:352-353 OZPC:278
Hutt machnął ręką niedbale.
- Na pewno dojdziemy do porozumienia, jeśli chodzi o uczciwą cenę za Solo. Za
dzieło sztuki. Teraz jednak...
Fett uniósł głowę.
- Ćwierć miliona.
Obserwujący ich tłum zamilkł. Ci, którzy stali najbliżej Fetta, zaczęli się dyskretnie
cofać.
Jabba pochylił się do przodu. W jego tubalnym głosie, gdy w końcu się odezwał,
brzmiała wyraźna groźba.
- To... dość sporo. Nawet za dzieło sztuki Vadera.
Fett wzruszył ramionami. I czekał.
Jabba poruszył ustami. Fett nie był taki głupi, by wziąć jego grymas za oznakę
rozbawienia.
- A zatem ćwierć miliona kredytów... za dzieło sztuki. - Zmrużył oczy, aż zamieniły
się w szparki.
The Hutt waved a negligent hand in dismissal. ``We will find a fair
price for Solo. For the art. But now--`` Fett raised his head slightly.
``A quarter million.``
A hush fell over the watching crowd. Those nearest Fett edged slowly.
backward.
Jabba leaned forward. His voice emerged from his chest as a rumbling
threat. ``So . . . that seems quite a lot. Even for Vader's art.``
Fett shrugged. And waited.
Jabba's lips twitched. Fett did not mistake it for anything approaching
amusement. ``So, a quarter million credits for . . . the art.`` His
eyes narrowed to slits.
Fett odważnie podbija stawkę o 150%, a Jabba się zgadza. TFJB:353-354 OZPC:279
Już dawno nie miałem nikogo takiego jak ty, istoty o tak jasnych i ostrych brzegach.
Sam jesteś niemal dziełem sztuki, Fett. Jest w tobie jasność, zachichotał glos,
niezwykła jasność. Przedziwna czystość zamiarów.
It's been a long time since I had one like you, all
bright and sharp around the edges. You are nearly a work of art, Fett;
there is a clarity to you that is-chuckle--quite wonderful.
A purity to your intent.
Susejo/Sarlacc o Fetcie TFJB:354-355 OZPC:280
Poczekaj tylko, aż uruchomię choćby jeden system uzbrojenia, pomyślał Fett, ale
zdusił tę myśl, głośno zaś powiedział:
- Jesteś okrutny.
Jest taki dowcip powiedział głos który opowiedziała mi moja Jedi. Istota rozumna
odwiedza pobliską farmę i widzi na podwórku buhacza. Buhacz kuśtyka na pięciu nogach,
bo jedną mu amputowano. Ta rozumna istota, JoJo, pyta właściciela, dlaczego
buhacz ma amputowaną nogę.
- Cóż - mówi właściciel. - Powiem ci coś o tym buhaczu. To najmądrzejszy buhacz,
jakiego w życiu widziałaś, JoJo. Ten buhacz - mówi -potrafi latać śmigaczem, jest bardzo
dobry dla dzieci i zajmuje się nimi, kiedy ja jestem na polu. Zaledwie parę tygodni
temu uratował moje najmłodsze przed utonięciem.
Na to JoJo:
- Zdumiewające! Ale co się stało z amputowaną nogą?
Właściciel patrzy na JoJo.
- No cóż, stary, nie zjada się takiego buhacza naraz.
Z ciemności dobiegł śmiech Susejo, a ściana za Fettem znów zadrżała.
Chciałbym mieć przy sobie detonator termiczny, pomyślał Boba Fett. Zabrałbym
wtedy tego gościa ze sobą.
Let me activate even one weapon system Fett fought the thought down,
pushed it back hard, and said aloud, ``You are cruel.``
There's a joke, said the voice, that my Jedi told me. A sentient visits
a nearby. farm and sees a barve in the front yardwandering around on
five legs--one leg has been amputated. The sentient in question, JoJo,
asks the owner why the barve has had a leg amputated.
``Well,`` says the owner, ``let me tell you something about that barve.
That's the smartest barve you've ever seen in your life, JoJo.
That barve talks, he can fly a speeder, and he's great with the kids,
keeps an eye on 'em when I;m out in the field-why, just a few weeks ago
he rescued my youngest one from drowning.
``And JoJo says, ``That's amazing! But what happened to the amputated
leg?`` The owner stares at JoJo. ``Well, man, you don't eat a barve like
that all at once!``
Susejo laughed silently in the darkness, and the wall behind Fett
rippled again.
Boba Fett thought to himself, I wish I had a thermal detonator.
I'd take you with me.
Opowieść o Buchaczu, wyjaśnienie tytułu opowiadania i sposobu działania Susejo/Sarlacca TFJB:356-357 OZPC:282
Słyszał w uszach bicie własnego serca, gdy powiedział:
- Zabiję cię bardzo powoli.
Nigdy dotąd nie wypowiadał tych słów z równie mocnym przekonaniem.
Wisiał w ciemności, sam ze swoją nienawiścią.
Jakiś czas później Susejo powiedział:
Chyba pozwolę Sarlaccowi napocząć twoją nogę.
He could hear his own heartbeat thudding in his ears and he said, ``I'm
going to kill you very slowly,`` and he had never meant anything more in
his life.
He hung in the darkness with his hatred.
Sometime later Susejo said, ``I suppose I'll let the Sarlacc start on
your leg.``
BF traci panowanie nad swoim gniewem po raz pierwszy od lat po usłyszeniu kolejnej opowieści o ofierze Susejo/Sarlacc TFJB:361 OZPC:285
Rozluźnił się i zaczął zastanawiać.
Czujniki i procesory wbudowane w kombinezon bojowy kontynuowały pracę nawet
wtedy, gdy Fett stracił przytomność. Komputer odpowiadał na polecenia głosowe;
Fett nakazał mu więc odtworzyć całą sekwencję wypadków, przez które wylądował w
Wielkiej Jamie Carkoona, używając wyświetlacza taktycznego hełmu jako ekranu. Za
pierwszym razem musiał aż wyłączyć odtwarzanie, kiedy uświadomił sobie, że to Solo
przypadkowo uruchomił jego plecak odrzutowy. Kąt kamery był okropny, ale nie mógł
mieć żadnych wątpliwości - ten wyrzutek Solo przypadkiem posłał go do jamy.
Parę minut trwało, zanim się uspokoił na tyle, by móc ponownie odtworzyć nagranie.
A więc przeskoczył z barki żaglowej na skiff, na którym byli Jedi, Solo i
Chewbacca. I wtedy... tak, Solo końcem włóczni uderzył w awaryjny panel dostępu,
uruchamiając odrzutowe silniczki.
The computer responded to verbal commands; Fett had it play back the
entire sequence of events that had landed him in the Great Pit of
Carkoon, using the heads-up tac display in his helmet for video. The
first time through the playback he had to switch it off after realizing
that Solo had--accidentally!--activated his jet pack. The holocam angle
was terrible, but there was no question about it; that illegitimate Solo
had sent him flying into the pit by chance. The computer responded to verbal commands; Fett had it play back the
entire sequence of events that had landed him in the Great Pit of
Carkoon, using the heads-up tac display in his helmet for video. The
first time through the playback he had to switch it off after realizing
that Solo had--accidentally!--activated his jet pack. The holocam angle
was terrible, but there was no question about it; that illegitimate Solo
had sent him flying into the pit by chance.
Fett nie może uwierzyć, ze to przez przypadek Han "wrzucił" go Do Wielkiej Jamy Carkoon TFJB:362 OZPC:286
Komputer pokładowy nie miał dostępu do plecaka odrzutowego; ich systemy nie
były połączone. Fett nie mógł przeprowadzić badania diagnostycznego plecaka, nie
miał więc pojęcia, czy nadal był sprawny, czy nie. Awaryjny panel dostępu mieścił się
z tyłu, po prawej stronie. Gdyby udało mu się uwolnić lewą rękę, może zdołałby go
dosięgnąć...
Gdybym mógł uwolnić lewą rękę, pomyślał chłodno Fett, mógłbym zrobić wiele
rzeczy.
The on-board computer couldn't access the jet pack; they were not linked
together. Fett couldn't run diagnostics on the pack, had no idea
whether the thing was working or not. The emergency access panel was
behind him, to his right; if he'd been able to get his left hand free,
he might have been able to reach it-If I could get my left hand free,
thought Fett dryly, I could do a lot of things.
Pierwszy pomysł wykorzystania JetPack'a TFJB:362-363 OZPC:286
Fett skrzywił usta i warknął:
- Przysięgam na duszę, której nie posiadam, że cię zabiję.
Kogo? - roześmiał się Susejo. - Tego, który z tobą rozmawia, czy tego, który cię
zjada?
- Któregokolwiek. Obu.
Hmm, nie podoba mi się twoja postawa.
Fett's lips twisted in a snarl. ``I swear by the soul I don't have, I am
going to kill you.``
Kill who? Susejo laughed. The one who's talking to you ?
Or the one who's eating you ?
``Either. Both.``
Ah. You have a very poor attitude, Boba Fett.
Fettowi puszczają już nerwy w trzewiach Sarlacca. TFJB:363 OZPC:287
Odepchnął się, opierając mocno prawą stopę o ziemię, i szarpnął się w górę.
Ruch jego ciała spowodował, że przełącznik awaryjnego panelu dostępu plecaka
rakietowego, wciśnięty w ścianę za jego plecami, znalazł się w pozycji na dole.
Płomienie strzeliły, wypełniając zamkniętą przestrzeń wokół. Sarlacc zawył z bólu,
a echo powtórzyło jego wrzask w dół tuneli. Setki macek wokół Fetta zaczęły wić
się konwulsyjnie, a te, które go trzymały, zacisnęły się na nim tak mocno, że przez
chwilę stracił oddech...
Plecak odrzutowy nie został zaprojektowany do tego, by działać w tak niewielkiej
przestrzeni przez choćby krótki czas.
Więc eksplodował.
He shoved, got his right foot solidly against the ground and pushed
upward.
The switch in the jet pack's emergency access panel, digging into the
soft wall behind him, was pushed down as Boba Fett pushed up.
Flame erupted in the enclosed space around them.
The Sarlacc itself shrieked in pain, a sound that echoed away down the
tunnels, the hundreds of tentacles around Fett whipping themselves into
a frenzy, those that held Fett constricting so tightly that for an
instant he could not breathe-The jet pack had never been intended to be
run in such tight quarters for any length of time.
It exploded.
Ucieczka Fetta z trzewi Sarlacca TFJB:367-368 OZPC:290
Rok później:
Boba Fett powrócił na Tatooine na "Niewolniku II".
Zszedł z orbity i zawisł nad Wielką Jamą Carkoona, w samym środku Morza
Wydm. Na pustyni panowała noc, a ogień z silników rozświetlił piaski na wiele kilometrów
we wszystkie strony, niczym słońce dnia.
"Niewolnik II" opadał w dół, aż płomienie silników znalazły się dokładnie nad
Wielką Jamą Carkoona. Fala bólu, która uniosła się, by powitać Bobę Fetta, miała posmak
wina najprzedniejszego rocznika. Gdyby zamknął oczy, widziałby główną komorę,
w której wisiał Susejo, połyskującą w przegrzanym powietrzu.
To ty.
- Tak, to ja.
Gdzieś w głębi bólu odczuwanego przez Susejo Boba Fett wyczuwał coś jakby
ulgę.
Wyzwalasz mnie z Wielkiego Cyklu.
"Niewolnik II" zawisł nad jamą... by po chwili odlecieć na bok i wylądować o dobre
pięćdziesiąt metrów od krawędzi, daleko poza zasięgiem nawet najdłuższych z
poparzonych, wijących się macek. Fett poczuł dotyk bólu i zmieszania Susejo.
A cóż to za dziwna łaska?
Siedząc w sterowni "Niewolnika II", Boba Fett uśmiechnął się pod hełmem mandaloriańskiej
zbroi i powiedział:
- Nie zjada się takiego buhacza od razu.
Rozumiem... w takim razie przypuszczam, że jeszcze się spotkamy.
- Możesz być tego pewien - powiedział Fett. Jego dłonie zatańczyły nad instrumentami
pokładowymi.
Silniki zapłonęły; światło oblało jeszcze raz wylot Wielkiej Jamy Carkoona.
Ciemny duch wzniósł się w niebo.
A year later: Boba Fett returned to Tatooine in the Slave II.
He came down out of orbit and hovered above the Great Pit of Carkoon, in
the midst of the Dune Sea.
On the night desert, the glow of his thrusters burned like the daytime
sun, lit the sand for kilometers in all directions.
The Slave II descended until the flame of its drive played directly down
onto the Pit of Carkoon. The wash of pain that rose to greet Boba Fett
tasted like wine of an ancient vintage. If he closed his eyes he could
see it, the main chamber where Susejo hung, shimmering beneath the
superheated air.
You.
``Yes, indeed.``
Inside the creature's pain, Boba Fett could feel something like relief.
You liberate me from the long Cycle.
The Slave II hovered above the pit . . . and then drifted off to the
side, and came to a landing fifty meters from the edge, well away from
the reach of even the longest of the burnt, writhing tentacles.
Susejo's pain and confusion touched Fett. What strange mercy is this ?
Sitting in the Slave II, a faint smile hidden beneath a Mandalorian
helmet, Boba Fett said, You don't eat a barve like that all at once.
I see I suppose I shall see you again, then.
You can count on it, said Boba Fett. His hands danced across the
instrument panels.
The thrusters caught fire; light washed once more over the Great Pit of
Carkoon-A dark spirit arose into the night.
Boba Fett mści się na swoim dręczycielu Susejo dając mu nadzieję na szybką śmierć w odwecie i zostawiając go jednak w trzewiach Sarlacca. TFJB:370-371 OZPC:292
| |
|
|