|
| Cytaty - Przeznaczenie Jedi IX: Apokalipsa< | |
Przeznaczenie Jedi IX: ApokalipsaA:x - Strona w polskim wydaniu
Oczyściłeś teren?
- Nie. Poumierali ze strachu, jak tylko usłyszeli, że nadchodzę.
``You cleared it?``
``No. They just died of fright when they heard I was coming.``
Boba żartujący? A: 284
- To nie wyglądało jak ogłuszające wiązki - stwierdziła.
- Cóż, jestem pełen niespodzianek. To przedłuża życie.
``Those didn't look like stun bolts you were firing,`` she commented.
``Yeah, I'm full of surprises. You live longer that way.``
Fakt, Boba ma rację, przedłuża. A: 289
Jej odpowiedź przerwał ryk zbliżającej się minirakiety. Tahiri spojrzała w kierunku rozbitego panelu widokowego i zobaczyła stojącego tam Fetta. Rękę z wyrzutnią miał wciąż skierowaną w stronę laboratorium.
A potem Abeloth odwróciła się, rozpruwając brzuch o klingę Tahiri, i się ulotniła.
Minirakieta doleciała ułamek sekundy później i uderzyła w podłogę obok Tahiri... ale nie wybuchła.
Fett przechylił hełm - całkiem jakby chciał powiedzieć „nie ma za co`` - a potem odwrócił się i zniknął, uciekając przed Abeloth, która przeskoczyła za nim przez dziurę. Z rany w jej boku wydobywały się tłuste, ciemne opary.
Minęło parę sekund, zanim Tahiri uwierzyła, że nie postradała zmysłów. Wydawało się to niemożliwe, ale Fett właśnie ocalił jej życie, narażając własne. I użył siebie jako przynęty, chociaż mógł po prostu zabrać swoich naukowców i uciec. Może więc wcale nie był takim złym człowiekiem - albo po prostu bardziej cenił własne słowo niż własne życie.
The explanation was cut short by the sharp crackle of a mini rocket, its roar rising in pitch as it approached. Tahiri glanced toward the shattered viewing panel and saw Fett standing there, the arm with the launcher still pointed down into the lab.
Then Abeloth twisted away, ripping herself open on Tahiri's lightsaber blade, and was gone. The mini rocket arrived an eyeblink later, striking the floor in front of Tahiri˙...˙and failing to explode. Fett dipped his helmet-as though to say you're welcome-then spun away and disappeared about two breaths ahead of Abeloth. She sprang through the hole after him, an oily dark fume pouring from the wound in her side.
It took a couple of heartbeats for Tahiri to believe she hadn't lost her mind. It seemed impossible, but Fett had just risked his life to save hers. And he was using himself as bait, when he could have just taken his scientists and fled. Maybe he wasn't such a bad guy after all-or maybe he just valued his word more than his life.
Mando cenią swe słowa, to fakt. No i ciekawym zjawiskiem jest to, że Boba partycypował w zabiciu Abeloth, przepotężnej istoty Mocy. A:304
Więc dlaczego mnie ocaliłeś? Mogłeś zabrać swoich naukowców i uciec.
- Może powinienem, ale umowa to umowa - wyjaśnił Fett. - Poza tym ty pierwsza mnie ocaliłaś. Nie znoszę mieć długów wdzięczności wobec kogoś takiego jak ty.
- Jak ja?
- No, Jedi - warknął Fett. - Możemy już iść?
- Jasne - odrzekła Tahiri. - Ale dlaczego narażałeś własne życie, żeby mnie uratować za drugim razem?
- Lubię, jak ktoś ma dług wobec mnie.
``So why did you save me back there? You could have taken the scientists and been gone.``
``Maybe I should have, but a deal's a deal,`` Fett said. ``Besides, you saved me first. I hate owing someone like you.``
``Like me?``
``A Jedi,`` Fett growled. ``Can we go now?``
``Sure,`` Tahiri said, ``but why did you risk your life to save me a second time.``
``I like being owed.``
Pragmatyczne podejście Boby. A: 308
| |
|
|