Co odrzucili Nowi Mandalorianie czyli pełnia zbrodni Satine Kryze
Nowi Mandalorianie… ta frakcja budzi słuszną pogardę i obrzydzenie wśród wielu fanów i fanek prawdziwych Mandalorian. Nowi Mandalorianie są symbolem zdrady mandaloriańskich ideałów i mandaloriańskiej kultury. To, że sami uważają się za Mandalorian wręcz obraża ich wiernych, dawnym zasadom pobratymców. Obrońcy Nowych Mandalorian bronią ich mówiąc, że dostosowali się oni do warunków współczesnej im Galaktyki, że ich pacyfizm to nie kulturowa zdrada, a po prostu wybór własnej ścieżki. Jednak czy aby na pewno? Czy na pewno sami wybrali własną ścieżkę i czy są rzeczywiście po prostu ludźmi wybierającymi własną drogę?
Nowi Mandalorianie powstali tuż po “Wycięciu Mandalorian” w 738 BBY. Po Nowych Wojnach Sithów, Mandalorianie dzięki osłabieniu reszty Galaktyki i reformom Agi Awauda znanemu jako Mandalor Zjednoczyciel, urośli do miana lokalnej potęgi. Mandalorianie kontrolowali otaczające Mandalorę sektory. Wśród Mandalorian rozpoczęły się debaty nad przyszłością ich ludu. Jedni chcieli, żeby Mandalorianie dołączyli do Republiki, a dzięki swojej sile stanowiliby wtedy jeden z najbardziej wpływowych sektorów w Republice. Inni uważali, że Mandalorianie powinni zachować niezależność. W 738 BBY oddziały Republiki i Jedi przypuściły atak na terytoria Mandalorian. Wielu Mandalorian zginęło w brutalnych bombardowaniach takich światów jak Ordo, Concord Dawn, Mandalora i Fenel. Po pacyfikacji Mandalorian, Republika rozbroiła wielu z nich i ustanowiła marionetkowy rząd z członków prorepublikańskiej frakcji. Oficjalnie Mandalora i jej nowy rząd pozostali poza strukturami Republiki. W latach 44 - 42 BBY doszło do wielkiej wojny klanów z której zwycięsko wyszli Nowi Mandalorianie, a konkurująca z nimi Straż Śmierci musiała zejść do podziemia. Przywódczynią Mandalory została Satine Kryze, której udało się przeżyć dzięki pomocy Jedi - Qui-Gon Jinna i Obi-Wana Kenobiego. Podczas wojen klonów Satine Kryze usilnie starała się utrzymać neutralność. Zmagała się wtedy z odradzającą się Strażą Śmierci pod wodzą Pre Vizsli, który początkowo otrzymywał poparcie od hrabiego Dooku. Satine pomogli Obi-Wan Kenobi i Ahsoka Tano. Jednak ostatecznie jej rządy upadły dzięki połączonym wysiłkom Pre Vizsli i Dartha Maula, którzy przejęli władzę na Mandalorze. W wyniku starcia niedawnych sojuszników, przywódcą Mandalory został Darth Maul, który użył Satine by sprowadzić na Mandalorę Obi-Wana, a następnie dokonał jej egzekucji na oczach rycerza Jedi. Tym samym historia Nowych Mandalorian dobiegła końca.
Nowi Mandalorianie wypaczyli i upodlili kulturę Mandalorian. Z wojowników, których bała się cała Galaktyka uczynili mięczaków, którzy nie potrafili poradzić sobie z przestępczymi gangami, które dręczyły Mandalorę za czasów Satine. Niezależność Mandalorian była w istocie iluzją, co świetnie podkreśla fakt iż Satine musiała udać się na Coruscant gdzie miała przekonać Senat, że jej poplecznicy poradzą sobie ze Strażą Śmierci, a (kolejna) wojskowa interwencja (do której de facto Republika nie miała prawa) nie jest konieczna. Teoretycznie za sukces rządów Nowych Mandalorian można by od biedy uznać to, że nie wzięli oni udziału w wojnach klonów. Jednak i z tym należy polemizować. Po pierwsze unikanie wojny i konfliktu (zwłaszcza na taką skalę) jest sprzeczne z kulturą i zwyczajami Mandalorian. Po drugie brak przygotowania się do wojny i ślepy pacyfizm doprowadził do tego, że w pewnym momencie władzę na Mandalorze przejął Darth Maul i popierające go przestępcze syndykaty.
Działanie Nowych Mandalorian, a zwłaszcza ich kolaborację z Republiką, która dokonała ludobójstwa na ich rodakach można śmiało porównać do działań kolaborantów z II wojny światowej, którzy współpracowali z III Rzeszą, Japonią czy ZSRR. Oni również w imię “pokoju i spokoju” zgodzili się podać rękę państwom mającym krew ich rodaków na rękach oraz przyjąć narzucone im rządy, godzące w wolność i tożsamość kulturową ich narodów. Przyjęcie modelu życia z planet takich jak Naboo, Alderaan i inne światy Republiki i to wbrew woli Mandalorian jest niczym innym jak kulturową zbrodnią z których znane były m.in Imperium Hiszpańskie, Cesarstwo Niemieckie, Carska Rosja, III Rzesza i ZSRR. Polega to na zniszczeniu tożsamości danego narodu w celu podporządkowania go sobie i uczynienia go niegroźnym - dokładnie takie cele przyświecały Jedi i Republice podczas Wycięcia Mandalorian. Lojalność wobec rodziny i klanu jest jedną z fundamentalnych zasad dla Mandalorian i jednym z filarów ich kultury. Zemsta dla Mandalorian jest czymś normalnym i naturalnym, a pomszczenie bliskich jest wręcz obowiązkiem Mandalorian. Tymczasem Nowi Mandalorianie nie uczynili nic by pomścić setki tysięcy (jeśli nie miliony) swoich pobratymców zamordowanych przez Jedi i Republikę. Naruszyli tym samym tą lojalność wobec klanu i rodziny jaka cechuje Mandalorian i jest jednym ze spoiw łączących ich społeczeństwo.
Satine Kryze była idealną córką Nowych Mandalorian. Była księżną, ale nie z woli pobratymców tylko na drodze dziedziczenia. Używała tytułu jakiego próżno szukać w Mandaloriańskiej tradycji. Na jedno "gwizdnięcie" Senatu poleciała na Coruscant by się przed nimi tłumaczyć. Nie miała woli walki godnej dawnych Mandalorów i nie stawiła otwarcie czoła swoim wrogom, zarówno wewnętrznym jak i zewnętrznym. Bez pomocy Jedi była de facto bezradna. Naraziła na śmierć dziesiątki swoich pobratymców, bo nie chciała złamać swojego ślepego pacyfizmu i mimo, że miała okazję to nie zabiła Tala Merrika, grożącego wysadzeniem jej statku. Przez swoją bierność i bezsilność sprowadziła krwawą wojnę na swój lud. Nie była lojalna nawet wobec własnej siostry, która dołączyła do Straży Śmierci. Określenie dar`manda wobec Satine Kryze pasuję więc jak do mało której postaci z historii Mandalorian.
Nowi Mandalorianie i ich najbardziej znana przedstawicielka Satine Kryze byli chyba jednymi z największych mandaloriańskich zdrajców w całej historii Mandalorian. Swoimi działaniami dążyli do zniszczenia mandaloriańskiej kultury i mandalorańskiego stylu życia, stając się przy tym marionetkami Republiki i Jedi. Darth Maul sprowadził wiele zła na Mandalorian, ale za zabicie jednej z najgorszych dar`manda osób w całej historii Mandalorian należą mu się podziękowania.
autor: Marik |
