Film: Leon Zawodowiec
 
Istnieje wiele filmów, w których zagorzali fani Mandalorian mogliby znaleźć dla siebie elementy związane z ulubioną przez nich kulturą wojowników. Jednym z takich klasyków kinematografii jest niewątpliwie „Leon Zawodowiec”.
Sam film opowiada historię Leona, najlepszego w mieście płatnego mordercy, który przypadkiem ratuje pewną dziewczynkę przed niechybną śmiercią. Owładnięta chęcią zemsty Matylda, szybko przystosowuje się do swojego nowego opiekuna. I pomału zaczyna iść w jego ślady.
Cała historia jest smutną opowieścią, pozbawioną patosu, pełną szarości rzeczywistością. Nie tylko dialogi między bohaterami budują atmosferę. Sceny niektóre przeskakują niemal bez słów, a z samych czynów, czy zachowań postaci widz dobrze rozumie, jak świat przedstawiony się zmienia. Film zawiera w sobie sporą dozę psychologii – bohaterowie ewoluują, pomału zmieniając się i odnajdując się w nowych rolach. A postacie są niezwykle dobrze zarysowane aktorską grą J. Reno i N. Portman. Nie ma tu jakiś wybitnie dobrych charakterów, są tylko zwykli ludzie, z całą gamą wad i zalet. Taką osobą jest Leon – płatny morderca, żyjący poniekąd na marginesie społecznym, w swoim małym, pustym życiu, który wywraca się do góry nogami wraz z pojawieniem się Matyldy.
Nie ma ckliwości w stylu "jakie biedne dziecko, chodź zostanę twoim nowym tatusiem i będzie cacy i dobrze". Leon nie chciał brać dziecka pod opiekę, nie chciał ani odpowiadać za Matyldę, ani tym bardziej mieć jej przy sobie. Nie znamy jego przeszłości, jednak jedno można wywnioskować – Leon swoje przeżył i wie, że życie jest tanie. A dziewczynka jest słaba, niezdatna do przetrwania. I gdyby nie jego własne zasady – nie zabijać kobiet i dzieci – sam by ją zabił. Odesłałby ją, nie martwiąc się co będzie robić, gdyby Matylda nie zaimponowała mu swoją brawurą, gdy bez żadnych oporów wystrzelała cały magazynek naboi przez okno pokoju.
Matylda ma charakter. Nie jest osobą płaczliwą, choć poniekąd była świadkiem jak policjanci zabili jej rodzinę. Nie dbała o ojca, matkę, czy siostrę – rodzina to coś więcej niż krew, prawda? Pragnęła przede wszystkim pomścić swojego małego, niewinnego braciszka, który zginął bez potrzeby. Więc dobiła targu z płatnym mordercą, który szybko stał się dla niej tą najważniejszą osobą. Jest też źródłem kłopotów dla nieszczęsnego Leona, od dziecięcych wybryków, po niebezpieczne sytuacje.
W Polsce najczęściej jest wyświetlana okrojona wersja. Wycięto m.in. sceny jak Matylda uczestniczy w zleceniu Leona, jak bierze czynny udział w morderstwie. Zapewne do takich krojeń przyczynił się wiek bohaterki – dwanaście lat... ale w realiach mandaloriańskich jej wiek zbliżony jest do dorosłości. Bo zwykłym ludziom, nie znających wojny czy walki, myśl o młodocianym mordercy zakrawa na koszmar. Dodatkowo fakt, że Matylda zakochała się w swoim opiekunie, często budził kontrowersję.
Poznaliśmy już ‘dobrych- złych’ bohaterów. Ludzi z marginesu, którym widz życzy szczęścia, gdy muszą się zmierzyć z ‘złymi-dobrymi’, a mianowicie ze stróżami prawa, skorumpowanymi policjantami, od których wszystko się zaczęło. A ostatnie sceny nabierają tempa, wypełnione walką. Jeden człowiek, płatny morderca przeciw oddziałom antyterrorystycznym. Nie ma tu jakiś udziwnień, akrobacji, nowoczesnych efektów specjalnych, jak to często bywa w filmach sensacyjnych z amerykańskiego rynku. Walka jest niesłychanie realna, pełna krwi i chaosu, w którym Leon musi ratować swoją podopieczną i siebie. Musi szybko znaleźć sposób by uciec... bo już zrozumiał, co jest najważniejsze dla niego; jak tylko to się skończy, weźmie zarobione pieniądze, zabierze siebie i Matyldę i zaczną nowe życie, bezpieczni daleko od przemocy, walki, śmierci.
Jak film się skończył, kto ogląda, ten wie. Resztę zapraszam do obejrzenia. Postać Leona i Matyldy łatwo może przywodzić na myśl Mandalorianina i jego adoptowane dziecko. I jak to często bywa w życiu najemników, bardzo łatwo jest wszystko stracić.

Hashhana


 

Społeczność
  *Newsy
*Nadchodzące wydarzenia
*Ostatnie komentarze
O nas
About us
Über uns
*Członkowie
*Struktura
*M`Y w akcji
*Historia Organizacji *Regulamin
*Rekrutacja
*Logowanie
M`y naInstagramie
M`y na Facebooku
Kontakt: kontakt@mandayaim.com
Copyright © 2009-2023




Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3. 23,800,593 unikalne wizyty