|
|
 |
Wywiad - Daniel Logan |
 |
| |
|
Od jak dawna wiedziałeś że powrócisz do postaci Boby Fetta, trudno było zachować Ci to w tajemnicy?
Będzie ponad rok. Byłem bardzo podekscytowany i zaszczycony gdy zostałem poproszony aby wrócić i ponownie wcielić się w Bobę Fetta. Trudno było zachować to w sekrecie, bardzo trudno! Za każdym razem gdy ludzie pytali czy się zajmuje i czy mam jakieś nadchodzące projekty chciałem powiedzieć: "Wrócę jako Boba Fett niedługo! Oglądajcie Star Wars: The Clone Wars!"
Jak Boba się zmienił od czasu gdy widzieliśmy go w "Ataku Klonów"?
Boba jest starszy, bardziej doświadczony, a śmierć jego ojca podkręca go do działania. W Ataku Klonów Boba był wciąż tylko małym chłopcem uczącym się od swego ojca. Tata był dla niego całym światem. Teraz jest sam, i ma misję.
Było dla Ciebie wyzwaniem zagranie postaci młodszej niż obecnie jesteś? Czy oglądałeś ponownie Atak Klonów aby się przygotować? Jakich aspektów jego charakteru użyłeś?
Obejrzałem Atak Klonów kilka razy, w szczególności skupiając uwagę na głosie. Boba ma około 12 lat w The Clone Wars, więc choć chciałem pozostać wierny oryginalnemu tonowi jego głosu, wiedziałem że musi być on trochę niższy i bardziej poważny.
Czy uważasz, że Boba Fett jest postacią budzącą pozytywne uczucia?
To trudne pytanie. Myślę, że fakt iż został osierocony może budzić współczucie, ale nie jest on bezsilny. Jest silny i dobrze uczył się od ojca. Kiedy dorasta, nabiera dużo doświadczenia i znajduje się w bardzo trudnych sytuacjach. Musi dokonywać ciężkich wyborów i nie ma to na niego najlepszego wpływu. Ostatecznie, jego działania uczyniły go takim jakim był w oryginalnych filmach - kimś, kto nawet według Dartha Vadera potrafi być zbyt okrutny.
Boba jest samotnikiem, mimo posiadania tysięcy, a nawet milionów braci, w postaci klonów. Czy sadzisz, że fakt iż jego bracia służą Jedi jest przyczyna jego odseparowania się od nich?
To jedna z ciekawszych kwestii jego dotyczących. Boba odmawia zaakceptowania klonów. Myśli, że jest unikalny. W jednym z odcinków mówi (bardzo dobitnie) "Nie jestem żołnierzem! Nie jestem Klonem!" On zdecydowanie czuje, że jest wyjątkowy, nie związany z nimi.
Jaka była sesja nagraniowa? Dużo razy grałeś tylko-głosem wcześniej?
Nagrywanie było wspaniałą zabawą. Dave Filloni jest bardzo pomocny jako reżyser. Jak tylko Atak Klonów trafił do kin, pracowałem nad dubbingiem przy Nowozelandzkiej produkcji 'Takapu'. Podkładałem głos Takapu, był to morus lub inny ptak wodny występujący w Australii i Nowej Zelandii. Takapu był animowana postacią, mieszana z kawałkami prawdziwych ujęć filmowych. Był to program edukacyjny mający pokazać rozmaite aspekty piękna rożnych wysp południowego Pacyfiku. Do dziś jest on puszczany w telewizji w Nowej Zelandii.
Jak Ci się podoba animowana wersja Ciebie?
Kocham ją! Byłem fanem The Clone Wars od samego początku, wiec zobaczenie jak sam zostałem zanimowany jest wielkim zaszczytem.
Co jest w Bobie Fettcie takiego, co czyni go tak nieprzemijającą postacią?
Fani! Bez zainteresowania fanów Boba byłby tylko kolejnym zwykłym łowcą nagród. Myślę, że od początku był on kimś wyjątkowym, dla wszystkich, jego zbroja, hełm, wszystkie niesamowite bronie, i jego plecak odrzutowy. Każdy chce mieć plecak odrzutowy! Jest on po prostu bardzo fajna postacią.
Jesteś ulubionym gościem na konwentach na całym świecie. Czy to stale zainteresowanie fanów zaskakuje cię?
Fani zawsze zaskakują mnie na wspaniałe sposoby! To niesamowite, spotykać fanów z całego świata. Są bardzo mili dla mnie, i niezwykle zaangażowani w Gwiezdne Wojny. Od bardzo młodych do bardzo starych, fani Star Wars są najlepsi. Jestem szczęśliwy, że mogę być częścią czegoś co przynosi tyle radości i szczęścia tak wielu ludziom na całym świecie.
Jakie jest najdziwniejsze miejsce w którym widziałeś swoją podobiznę?
Musze powiedzieć, że było to czyjeś ramię. Na jakiejś imprezie podszedł do mnie z wytatuowanym Jango i młodym Bobą na swoim ramieniu. Zobaczyć swoja twarz na ciele kogoś innego było rzeczą bardzo ciekawą. To był świetny tatuaż, jestem szczęśliwy że mogłem go zobaczyć. Wspaniały hołd dla rodziny Fettów.
Masz jakąś ulubiona zabawkę związaną z Bobą Fettem?
Jest ich tak wiele i wszystkie są warte bycia ulubionymi. Jeśli musiałbym wybrać jedna byłby to młody Boba z LEGO. Naprawdę przyjemnie jest mieć "swojego" minifiga LEGO. Dodatkowo, naprawdę uwielbiam specjalną fryzurę jaką dla niego zrobili!
Myślisz, że kiedykolwiek przyjdzie Ci ponownie wcielić się w postać Boby Fetta?
Chciałbym zagrać Bobę Fetta ponownie. Ta postać zawsze będzie ważną częścią mojego życia, i jestem z tego dumny. Dala mi ona szanse zwiedzić świat, poznać wspaniałych ludzi, doświadczyć wspaniałych rzeczy. Nigdy nie odrzucę propozycji ponownego zagrania Boby Fetta.
Wywiad zamieszczony pierwotnie w 117 Numerze magazynu Star Wars Insider |
|
|
|
 |
|
 |
|
|
|
