 |
Różna Twórczośś X-Yuriego |
 |
| |
|
Witajcie, czytelnicy, w artykule poświęconym mojej (czyli, X-Yuriego) twórczości o charakterze... ozdobnym. Tyle wstępu, resztę ilustrują poniższe zdjęcia (oraz ich opisy).
 
Najstarsze 'dzieło', powstałe gdzieś w okolicach końca 2007 i początku 2008 roku, czyli.. portfel. A właściwie malunek na portfelu. Od czasu gdy powstał, 'napis' był tylko raz poprawiany, jak wygląda dziś (tj końcem października 2010) można zobaczyć na drugiej fotce. Zaskakująco dobra trwałość, biorąc pod uwagę sposób wytworzenia, czyli szablon + zwykły marker.
 
Powstały w okolicach sierpnia-września 2009 roku, trzeci bądź czwarty z 'prototypów', starałem się stworzyć coś w rodzaju 'sztandaru'. Jest to pierwszy prototyp który jako-tako wygląda, i który zachowałem (biorąc pod uwagę dość niską jego jakość, fakt sporych rozmazań, można sobie spróbować wyobrazić jak poprzednie wyglądały...). Metoda wytworzenia: Szablon + Czarny Spray.
Tworzone z tego samego szablonu co powyższy 'na zielonym', niestety mata na którą to naniosłem z racji swej struktury trochę zepsuła efekt, trochę się spray 'po rowkach' tu i ówdzie rozlał... Metoda wykonania jak wyżej, Szablon + Czarny Spray.
 
Finalny produkt, do którego dwa powyższe były przymiarkami. Znacznie większa sprawa niż poprzednie szkice, wygląda całkiem OK, wisi sobie pod sufitem, zamiast 'zasłon' u mnie w pokoju. Metoda wykonania to wpierw szablon + spray, sam symbol poprawiony później czarnym markerem.
Pierwsze i jedyne do tej pory 'dzieło' zrobione 'na żywca', bez korzystania z szablonu, jedynie patrząc na monitor komputera gdzie stosowne literki wyświetlone były. Metoda: sam marker.
  
Ostatnie jak do tej pory dzieło, bok monitora, ozdobiony standardową metodą, czyli szablon + marker.
 Na koniec, inny rodzaj twórczości, czyli przerobiony layout telefonu (Sony Ericsson K800i). Jak widać, jest dość Mandaloriański, 'pomarańczowa' czaszka to wybrany element (ciekawostka: czaszka ta powstała z przerobienia zdjęcia pewnej... haloweenowej dyni!) a zielona to nie-wybrany element. Wszystkie malutkie dodatki do czaszek ilustrujących 'co się kryje pod wybraną opcją" także sam musiałem porobić. Dużo zabawy z tym było (+ pewne ryzyko związane z faktem grzebania w oprogramowaniu telefonu), ale zdecydowanie warto, myślę, że mogę spokojnie powiedzieć: NIKT nie ma takiego wystroju telefonu.
Ps. Temperatura pokazywana na 'ekranie głównym' to nie temperatura otoczenia, ale telefonu.
|
|
|
|
 |
|
 |
|
