|
|
 |
Wizja wartości Mandalorian oczami Merela |
 |
| |
|
Minęło już wiele lat od kiedy stałem się mando`ad. W sumie od kiedy zostałem przyjęty przez Raz`zora do jego klanu minęło tyle czasu, że dłużej jestem Mando niż jak nim nie byłem. Moje początki nie były lekkie. Nikt poza wodzem we mnie nie wierzył. Nawet przejście próby dla klanu nic nie znaczyło. Dla większości nie zasługiwałem nawet na swój pancerz, który otrzymałem po inicjacji. Byłem po prostu obcym. Nie rozumiałem dlaczego. Im bardziej się starałem, tym bardziej ze mnie szydzono. Dlaczego? Na to pytanie nikt nie chciał mi udzielić odpowiedzi. Wszystko jednak zmieniło się kiedy, z narwanego faceta zmieniłem się w rozważnego mężczyznę kierującego się tymi oto zasadami.
Kim jesteśmy i o co walczymy?
My, Oya`karir ram`ika, przeprowadzamy głównie szybkie akcje szturmowe, działania dywersyjne, zwiady oraz rozpoznania które mają na celu neutralizację przeciwnika w kluczowych dla działań miejscach pola walki.
My mandalorianie mamy walkę w krwi. Nie mamy większego celu w walce. Sama walka jest naszym celem. Nie chodzi o dominację czy masakrę na przeciwniku. Im walka bardziej honorowa tym lepiej dla wojownika. Dzięki walce uczymy się swojego wroga. Jego ruchów, mocniejszych i słabszych stron, jak i rzemiosła którym jest sztuka walki. Jego techniki oraz oręża którym się posługuje. Do każdego przeciwnika należy podchodzić z szacunkiem i pokorą. Dlatego, że się go nie zna. Nie zna się jego umiejętności, bagażu doświadczeń ani motywu dla którego walczy. Wojownik nie może posiadać prymitywnych instynktów które prowadzą do barbarzyństwa. Umysł wojownika musi być czysty, silny i nieugięty. Wojownik musi wiedzieć co robi. Musi być pewny swoich czynów. Nie może się wahać, ani nie może być niepewny decyzji, które podejmuje. Jeżeli zwątpi w to, co robi, przegra. Jeżeli podejmie złą decyzję, może zginąć. Śmierć jest nieodłącznym elementem życia. Nie można się jej bać, ale nie można umierać głupio. Nie ma nic gorszego niż śmierć przez własną głupotę, albo przez bycie zbyt pewnym siebie. My, wojownicy, musimy zwyciężać. Musimy bo taki jest los wojownika. Nie każda walka przegrana jest haniebną. Nie ma nic złego w oddaniu walki przeciwnikowi. Zawsze można podjąć kolejną próbę w innym czasie, innym miejscu, z nowym bagażem doświadczeń. Prawdziwy wojownik nie napawa się zwycięstwem. Nie poniża pokonanego. Jeżeli przeciwnik odda walkę przyznając wojownikowi jego wyższość nad sobą, wojownik jest winien obdarować przeciwnika szacunkiem. Jeżeli wezmę swojego przeciwnika, który podczas walki oddał mi wyższość nad nim w niewolę, winien mu jestem zapewnić godne warunki oraz własną opiekę. Nie mogę pozwolić by ktoś go skrzywdził kiedy jest pod moją pieczą. Inaczej okażę się niegodny bycia wojownikiem. Nie mogę go poniżać, ani torturować. Winien mu to jestem, ponieważ jestem wojownikiem. Tego samego chciałbym doświadczyć jeżeli kiedykolwiek ugiąłbym się przed wojownikiem silniejszym ode mnie.
Taki jest kodeks wojownika.
Nasza kultura i sztuka, a innych
Nasza kultura opiera się na literaturze oraz muzyce. Opowiadamy w nich o dawnych dziejach, wielkich wojownikach i stoczonych bitwach. O przeciwnikach i przyjaciołach. O praojcach założycielach. O honorze i zdradzie. O strachu i odwadze. O pierwszych bitwach i wielkich mandaloriańskich wojnach.
Nie mamy za dużo dzieł sztuki jak obrazy czy rzeźby. Naszą sztuką jest budowa okrętów, myśliwców czy maszyn oblężniczych. Spójrz chociażby na nasze bazyliszki. Surowe piękno. Nie posiada nic zbędnego. Piękno wojenne.
Gdziekolwiek się nie pojawimy, nie niszczymy dziedzictwa kulturowego innych. Jesteśmy jego ciekawi. Studiujemy je. Uczymy się z niego pełnymi garściami. Dzięki tym dziedzictwom poznajemy słabsze i mocniejsze strony innych ras i kultur. Pasjonują nas ich zwyczaje i obyczaje.
Wartości rodzinne i tradycja
Dla nas najważniejsza jest jego rodzina. Klan z którego pochodzi. Poprzez swe działania może wynieść swój klan do świetności, lub go z hańbić. Wszyscy w rodzinie są równi. Słucham? Twój kodeks mówi, że prawdziwa rodzina to związek kobiety i mężczyzny? Że nie można zawierać związków z inną rasą? A kim ty jesteś żeby wchodzić w czyjeś życie z brudnymi butami? Co cię to interesuje kto co i z kim robi? Daruj sobie takie teksty bo zarobisz od kogoś wibroostrze pod żebro.
Każdy Mandalorianin powinien założyć rodzinę aby jego klan nie poszedł w zapomnienie. Mandalorianie chętnie decydują się podjąć opiekę nad sierotami, ba, nawet jest to bardziej praktykowane niż posiadanie własnych dzieci. W rodzinie traktują je jak własne i wychowują zgodnie z tradycją Mandaloriańską. Poległych i zmarłych wysławiamy i czcimy ich pamięć. W rocznicę bitew odmawiamy apel poległych. Dopóki zmarli żyją w pamięci, żyją wiecznie.
Jesteśmy konserwatystami, liberalnymi ale konserwatystami.
Wartości honorowe
Tchórzostwo dla nas jest gorsze od śmierci, Mandalorianin powinien stać na straży Honoru swojego, swojego klanu i rodziny. Honoru należy bronić nawet za cenę swojego życia. Mandalorianin nie dotrzymujący słowa nie jest Mandalorianinem, lecz zwykłym żołnierzem bez honoru. Danego słowa nie można łamać.
Filozofia i styl życia
Żyjemy w myśl, że każdy jest kowalem swego życia, a przeznaczenie to tylko mała cząstka losu, że nic nie jest z góry przesądzone, a każdy ma wpływ na swoją przyszłość. Twierdzimy, że wiara w przeznaczenie osłabia chęć do życia i tego co dla Mandalorian jest najważniejsze, osłabia chęć do walki.
Mandalorianie to żołnierze. Naszym żywiołem jest walka i wojna. Prawdziwy Mandalorianin rozwija nie tylko siłę fizyczną, ale też sferę intelektualną i duchową. Przyświecają nam stare maksymy takie jak "Jest czas na trening i walkę, ale jest też czas na zabawę" oraz "Z przyjaciółmi Mandalorianin się bawi,a z towarzyszami broni umiera".
To są właśnie wartości którymi kierują się Mandalorianie. Bo Mandalorianie nie mają jednego celu w życiu. Ich życie to obyczaj.
autor: Merel |
|
|
|
 |
|
 |
|
|
Komentarze |
|
| |
|
|
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
|
|
