Wikingowie
Trudno o bardziej podobny do Mandalorian lud czy grupę niż nasi ziemscy wikingowie i jest to dość powszechna opinia wśród fanów Mandalorian, gdyż między obiema tymi grupami, ich stylami życia, poglądami na otaczającą ich rzeczywistość itp. jest zdecydowanie więcej podobieństw niż różnic.
Wikingami nazywamy skandynawskich wojowników, którzy w okresie wczesnego średniowiecza prowadzili łupieżcze najazdy, a także wyprawy kupieckie i osadnicze od Rusi na wschodzie po wybrzeże Kanady na zachodzie. Wikingami wybierającymi kierunek zachodni byli w większości mieszkańcy dzisiejszej Danii, Norwegii i południowej Szwecji. To właśnie oni zasiedlili Wyspy Owcze, Islandię, Grenlandię oraz położoną na kontynencie północnoamerykańskim Winlandię. To oni plądrowali północno-zachodnią Europę, będąc prawdziwą zmorą mieszkających tam ludów. Wikingowie z północnej i środkowej Szwecji wybrali kierunek wschodni i prowadzili ożywiony handel z ludami od terenów dzisiejszej Finlandii po Irak, a także prowadzili akcję osadniczą, czego efektem było powstanie państwa ruskiego z rządzącą nim właśnie wikińską dynastią Rurykowiczów.
Nazwa “wikingowie” ma długą i dość skomplikowaną genezę. Ostatecznie badacze uznają za najbardziej prawdopodobne pochodzenie nazwy od słowa “viking”, które oznaczało zbrojne wyprawy zamorskie. Za symboliczną datę rozpoczęcia okresu wikingów uznaje się rok 793, kiedy to wikingowie złupili klasztor na wyspie Lindisfarne. W następnych latach podjęli setki podobnych wypraw na Wyspy Brytyjskie oraz wybrzeża dzisiejszej Francji, Belgii, Holandii i Niemiec. Większość wypraw miała charakter stricte łupieżczy. Wikingowie łączyli się w mniejsze lub większe floty i wyprawiali się w swoich niezwykle szybkich, długich łodziach na nadmorskie osady i klasztory. Następnie mordowali wszystkich stawiających opór, zabierali łupy, a czasem i niewolników na statki i odpływali, nim przeciwnik zdołał zorganizować większy opór. Oczywiście znane są także wyprawy mające dużo większy rozmach. Najlepszym przykładem niech będzie wielki najazd na Wyspy Brytyjskie, który zakończył się podbiciem przez wikingów niemal wszystkich saksońskich państw oraz usadowieniem się wikingów na wyspach aż do XI wieku. Kres erze wikingów nie położyła siła zbrojna armii europejskich, ale umacniające się chrześcijaństwo. Przez stopniową chrystianizację udało się skłonić wikingów do porzucenia łupieżczego trybu życia oraz zmiany ich społeczeństwa. Chociaż miało minąć jeszcze wiele lat nim na dobre okrzepną to w połowie średniowiecza pojawiły się na mapie Europy nowe chrześcijańskie królestwa: Danii, Norwegii i Szwecji, ostatecznie zamykając w historii Europy rozdział wikingów.
Styl życia i pogląd na nie wikingów jest naprawdę bardzo zbliżony do tego charakteryzującego Mandalorian. Wybrałem kilka aspektów które dla obu grup są podobne:
a) Wojowniczość obu ludów - zarówno wikingowie, jak i Mandalorianie to ludy wojowników, wojna i walka jest ich żywiołem i centralnym punktem ich egzystencji. Bez wojny oba te ludy nie mogą istnieć, gdyż konflikt i walka jest wpisany w ich kulturę i zwyczaje. I pomijając to wszystko, jedni i drudzy naprawdę lubią walczyć.
b) Otwartość na inne ludy - oczywiście u obydwu ludów ta otwartość ma swoją cenę - dołączając do wikingów czy Mandalorian musisz przyjąć ich zasady, ich styl życia i zwyczaje, de facto stając się jednym z nich. Niemniej na tle niezwykle ksenofobicznej średniowiecznej Europy czy wielu ludów i organizacji z uniwersum Gwiezdnych Wojen, ta rasowa i etniczna otwartość jest na pewno cechą wyróżniającą oba te ludy.
c) Skłonność do adoptowania sierot - lekki i prosty system adopcyjny obecny u boku kultur można śmiało wyrazić zasadą “Aliit ori'shya taldin” - “Rodzina to więcej niż krew” (w Mando’a). Zarówno Mandalorianie jak i wikingowie nie stronili od adoptowania wojennych (i nie tylko) sierot, jeśli w jakiś sposób wzbudziły ich zainteresowanie czy szacunek.
d) Rodzinność - podstawową jednostką społeczną dla wikingów i Mandalorian jest rodzina. Rodzina jest jednym z fundamentów ich społeczeństwa i jednym z najwyższych “dóbr”. Chociaż trzeba przyznać że dużo bardziej wyróżnia to Mandalorian na tle gwiezdno wojennej galaktyki niż wikingów na tle średniowiecznej Europy.
e) Kulturowa odrębność - zarówno mandaloriańska jak i wikińska kultura jest całkowicie unikatowym tworem na tle otaczających ją ludów. Republika w uniwersum Gwiezdnych wojen, tak jak chrześcijaństwo w średniowiecznej Europie jest swego rodzaju “spoiwem” łączącym wiele państw, kultur i ludów, nadając im tym samym pewne charakterystyczne cechy wspólne. Tak więc wikingowie, będący poza chrześcijańskim kręgiem kulturowym, czy Mandalorianie, wolni od wpływu Republiki, pozostają bytami osobnymi, których cechą charakterystyczną jest właśnie ta kulturowa odrębność.
f) ”Metka” barbarzyńcy - i wikingowie, i Mandalorianie są postrzegani przez ościenne ludy jako żądni krwi barbarzyńcy, złodzieje, okrutnicy i mordercy, którzy pławią się w rozlewie krwi. Oczywiście jest to skrajnie płytkie i stereotypowe spojrzenie na te ludy, ale tak właśnie jedni i drudzy są postrzegani przez lwią część swoich oponentów.
g) Skłonność do podróżowania i najazdów - “złota era” zarówno wikingów, jak i Mandalorian, przypada na ich liczne podróże i podboje, obu tym ludom zdecydowanie “za ciasno” było na ich ziemiach, dlatego na pewnym etapie rozwoju postanowili ruszyć dalej, by zdobyć potrzebne im ziemie, surowce i bitewną chwałę.
h) ”Pogarda” wobec strachu - niewiele jest równie godnych potępienia cech wśród Mandalorian i wikingów jak tchórzostwo. Jedni i drudzy starają się zwalczyć już jako dzieci swój strach przed wojną, śmiercią i wszelaką konfrontacją. To czyni z nich niepowstrzymanych i niemal nieulękłych wojowników.
i) Skłonność do podstępów - Wikingowie i Mandalorianie mają czasem dość specyficzne podejście do tego co jest, a co nie jest honorowe. Dlatego też jedni i drudzy potrafią zaskoczyć wrogów sztuczkami, o których tamci nawet by nie pomyśleli uważając je właśnie za zbyt niehonorowe.
j) Pośmiertne zjednoczenie - oczywiście religie obu ludów różnią się od siebie i głupotą byłoby stawiać między nimi znak równości, to jednak jest ważny aspekt, który obie religię mają wspólny. Mianowicie chodzi o idee pośmiertnego zjednoczenia “wszystkich godnych”. U Mandalorian wyrażone jest to w “mandzie” czyli idei “kolektywnej duszy”, do której trafiają wszyscy Mandalorianie żyjący zgodnie z ich zwyczajami i prawami. U wikingów z kolei to zjednoczenie odbywa się w Walhalli, czyli krainie wiecznego szczęścia, gdzie trafiali wszyscy godni wojownicy wikingów by razem toczyć boje, ucztować i bawić się, zapominając przy tym o dawnych krzywdach i rywalizacjach.
Jak więc widać, tych podobieństw w stylu życia wikingów i Mandalorian jest naprawdę wiele. Jak więc ma się podejście i styl życia wikingów do Resol’nare? Czy też wypada tak “dobrze”?
1. Noszenie zbroi - zasadniczo tak, oczywiście nie każdy wiking mógł pozwolić sobie na porządną kolczugę, ale kiedy tylko odłożyli na nią pieniądze lub zdobyli takową w walce to nie wahali się, by ją wdziać.
2. Mówienie w Mando’a - z oczywistych względów nie, niemniej interpretując to jako kultywowanie swojej własnej unikalnej kultury, to zdecydowanie wikingowie tak postępowali.
3. Bronienie siebie i rodziny - zdecydowanie tak, rodzina, klan, honor i godność to jedne z najważniejszych rzeczy w życiu wikinga i tak jak Mandalorianie, każdy z nich będzie bronił tego do śmierci.
4. Wychowanie dzieci na Mandalorian - tak, wikingowie starali się wychować dzieci na swoje podobieństwo, a że podobieństwa między wikingami i Mandalorianami są duże, więc de facto wikingowie wychowywali małych Mandalorian.
5. Wywiązywanie się z obowiązków wobec klanu - również tak, klanowość dla wikingów może nie była aż tak ważna jak dla Mandalorian, ale dalej stanowiła ważny element ich życia, dużo większy niż jakakolwiek państwowa czy “zamieszkaniowa” przynależność w ówczesnej Europie.
6. Stawienie się na wezwanie u boku Mandalora - lojalność wobec przywódcy również była ważną wartością dla wikingów, chociaż ta lojalność była często motywowana chęcią zarobku czy zdobycia chwały, to jednak ostatecznie wikingów można zaliczyć do osób lojalnych swoim wodzom i władcom.
autor: Marik |