Czy Sabine jest dar`manda?
 

Czy Sabine Wren jest dar`manda?

Sabine Wren to “mandaloriańska gwiazda” animowanego serialu Rebelianci. Przez lwią część serialu jest jedyną przedstawicielką naszej ulubionej kultury, a jej charakterystyczna zbroja w kolorach ulicznego graffiti oraz skłonność do wysadzania rzeczy w powietrze stały się jej wizytówką. Jej pojawienie się wielu fanów i fanek wiązało z pewnym odrodzeniem zainteresowania Mandalorianami, co moim zdaniem miało miejsce (szczególnie wśród młodszych odbiorców, choć nie tylko). Jednak czy nasza “rebeliancka Mandalorianka” jest na pewno dobrą Mandalorianką? A może wręcz przeciwnie?

W tytule zadałem pytanie “Czy Sabine Wren jest dar`manda?”, wyjaśnijmy więc co to znaczy dar`manda. Wśród Mando’ad to stan “już nie bycia Mandalorianinem”, nie tylko bycie kimś obcym, lecz także kimś, kto stracił swe dziedzictwo, osobowość i duszę. Dla większości Mandalorian było to gorsze od śmierci.

Zacznijmy od krótkiej prezentacji postaci Sabine. Sabine Wren urodziła się w 21 BBY na Mandalorze, w klanie Wren. Przez pewien czas uczęszczała do lokalnej imperialnej akademii, gdzie skonstruowała broń, która namierzała beskar i raziła jego użytkownika, dokonując jego lub jej dezintegracji. Kiedy uświadomiła sobie co zrobiła, zniszczyła broń i uciekła z Mandalory, porzucając klan i rodzinę. Przez jakiś czas pracowała jako łowczyni nagród, by wkrótce dołączyć do “rebelianckiej” załogi frachtowca “Duch”.

Skupmy się teraz na “wielkim osiągnięciu” Sabine, czyli na jej broni, zwaną “Duchess”, czy też “Księżną”. Dlaczego praca przy takim urządzeniu jest taką hańbą dla Sabine jako Mandalorianki? Broń ta nie była tylko kolejną niszczycielską zabawką w arsenale Imperium. Broń ta godziła w osoby noszące beskar, “cudowny” metal, którego obróbka znana była tak naprawdę tylko Mandalorianom. Najlepsze mandaloriańskie zbroje powstawały z beskaru, a zbroja to dla Mandalorianina świętość. Tworząc “Duchess” Sabine stworzyła broń godzącą w jeden z filarów mandaloriańskiej kultury. Zamieniła jeden z atutów (a w wypadku konfliktu z imperium, główną przewagę) jej ludu w ich słabość. Stworzyła broń, przy pomocy której Imperium mogło praktycznie bez walki rzucić Mandalorian na kolana i dokonać ich eksterminacji.

Owszem, Sabine dokonała częściowej rehabilitacji niszcząc broń. Jednak tuż po tym porzuciła swoją rodzinę i klan, łamiąc kolejną ze świętych dla Mandalorian zasad. W serialu Rebelianci, Sabine zmuszona jest stawić czoła demonom przeszłości. Imperium odbudowało jej broń, a jej klan i rodzina stanęły po stronie Imperium. Sabine Wren delikatnie mówiąc sporo namieszała w życiu swoim, swojego klanu, a nawet wszystkich Mandalorian. Czy jednak naprawiła swoje błędy?

Podczas jej epizodu wśród rebeliantów w jej ręce wpadł Mroczny Miecz. Wśród jej towarzyszy broni powstała idea, aby Sabine jako nowa “właścicielka” Mrocznego Miecza zjednoczyła Mandalorę przeciwko Imperium. Nasza Mandalorianka nie była oczywiście chętna do tego, ale spróbowała się podjąć zadania. Zabiła służącego Imperium, mandaloriańskiego zdrajcę Gara Saxona, który chciał wejść w posiadanie Mrocznego Miecza i ostatecznie przekonała swoją rodzinę do stanięcia po stronie rebeliantów. Następnie wraz z Bo-Katan oraz innymi rebeliantami uwolniła swojego ojca z rąk Imperium. Wtedy właśnie po raz pierwszy Imperium użyło “Księżnej”, zabijając grupę mandaloriańskich wojowników.

Dręczona wyrzutami sumienia Sabine poprowadziła wraz z Bo-Katan atak na imperialny niszczyciel, gdzie znajdowała się “Księżna”. Straszliwa broń została ostatecznie zniszczona, a Mroczny Miecz trafił w ręce Bo-Katan, która ponownie została przywódczynią Mandalorian. Sabine Wren oficjalnie zrehabilitowała się w oczach innych Mandalorian, jednak ponownie opuściła klan by dołączyć do rebeliantów, wśród których pozostała co najmniej do zakończenia galaktycznej wojny domowej.

Czas na podsumowanie. Sabine stworzyła potworną broń, czysto anty-mandaloriańską. Broń, która wręcz drwiła z mandaloriańskiej tradycji i kultury. Kiedy zrozumiała swój błąd, sabotowała swoją pracę i porzuciła swój klan. Kiedy naprawiła błędy, ponownie opuściła klan, na pierwszym miejscu stawiając przyjaciół wśród rebeliantów i samą rebelię. Złamała dwie zasady Resol`nare:
1. Wywiązywanie się z obowiązków wobec klanu – za pierwszym razem zawiodła swój klan pracą dla Imperium, a za drugim razem wiernością wobec swojej załogi i rebelii.
2. Stawienie się na wezwanie u boku Mandalora – kiedy Bo-Katan, już jako przywódczyni Mandalorian podjęła walkę z Imperium, Sabine odeszła wraz z rebeliantami.

Chociaż Sabine Wren budzi wśród wielu osób sympatię i ma swoje rzesze fanów, w mojej opinii Sabine jest dar`manda. Owszem dwukrotnie zniszczyła swoją straszliwą broń, ale sam fakt jej stworzenia świadczy o jakiejś wrogości czy też pogardzie do mandaloriańskiej tradycji i kultury. Sabine dwukrotnie porzuciła swój klan, (KLAN!) najważniejszą grupę społeczną w mandaloriańskiej kulturze. Wreszcie, zamiast zostać i pomóc swojemu ludowi, swojemu klanowi, swojej rodzinie, swojej Mandalor zostawiła ich dla rebeliantów. Zabrakło w niej tej lojalności wobec swoich, która winna cechować wszystkich Mandalorian. I to w dużej mierze czyni ją (w mojej opinii) tytułową dar`manda.






autor: Marik



autorzy i źródła grafik w kolejności pojawienia:
Audrey Hotte, Star Wars Destiny: Empire at War
Star Wars: Rebels - Heroes of Mandalore
Paolo Puggioni, Star Wars Destiny: Spark of Hope
 

Komentarze
 
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
 

Dodaj komentarz
 
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
 
 

Społeczność
  *Newsy
*Nadchodzące wydarzenia
*Ostatnie komentarze
O nas
About us
Über uns
*Członkowie
*Struktura
*M`Y w akcji
*Historia Organizacji *Regulamin
*Rekrutacja
*Logowanie
M`y naInstagramie
M`y na Facebooku
Copyright © 2009-2023




Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3. 21,817,500 unikalne wizyty