Batman
 

Postać Batmana jest znana zapewne wielu osobom. Twór Boba Kane'a zadebiutował w Detective Comics w roku 1939. Od tamtej pory niemal bez przerwy cieszy się wielką popularnością, będąc jednocześnie jednym z najbardziej sławnych superbohaterów nie tylko świata DC Universe. Pojawił się w licznych komiksach, filmach, serialach, animacjach, czy też grach. Na przestrzeni dekad wizerunek Batmana ulegał widocznym zmianom. Zależało to od wielu czynników, przede wszystkim od atmosfery panującej w danych latach, jak i od samych autorów. Ponieważ postać Batmana nie tylko fascynuje, ale też wzbudza wiele pytań: kim naprawdę on jest. Mścicielem? Obrońcą Gotham? Mrocznym Rycerzem? Detektywem? Gdyby się dobrze zastanowić, przy tak szerokiej charakteryzacji jego persony, jest każdym po trochu. Ale co ważniejsze z uwagi na tematykę tego artykułu, Batman mógłby bez problemu znaleźć miejsce także wśród Mandalorian.

Batman "narodził się" w zaniedbanej alei, którą przechrzczono na "Crime Alley"; tej nocy ośmioletni Bruce Wayne wracał z kina wraz ze swoimi rodzicami - Thomasem i Marthą. Choć rodzina Waynów była bardzo bogata i należała do elity miasta (ich przodkowie wręcz stworzyli Gotham), ciężko byłoby nazwać ją skorumpowaną. Martha była zaangażowana w liczne akcje charytatywne, poświęcając dużo czasu i uwagi sprawom biedniejszych osób, walcząc o lepsze warunki dla nich. Thomas zaś, pomimo posiadania firmy Wayne Enterprisess, był aktywnym lekarzem, pomagającym w darmowej klinice doktor Leslie Thompkins. Bruce dorastał w względnie szczęśliwej atmosferze, nie będąc rozpuszczanym, ale na pewno kochanym jedynakiem. Rodzina Waynów spędzała razem czas, czym było wyjście do kina, na film "Znak Zorro". Jednakże tej nieszczęsnej nocy zostali napadnięci przez złodzieja, który na oczach ośmioletniego chłopca zastrzelił jego rodziców, po czym uciekł. Nigdy nie odpowiedział za tą zbrodnię.


Jedno z komiksowych przedstawień śmierci rodziców Bruce'a Wayne


Od tamtej pory umysł Bruce Wayne zawładnęła myśl, by poświęcić swoje życie na walce z przestępczością, która doprowadziła do tejże tragedii. Zanim Batman zaczął działać na terenie Gotham, upłynęło wiele lat, które - już jako młodzieniec, Bruce spędził na podróży dookoła świata, szkoląc się pod okiem wielu mistrzów i uczęszczając do licznych prestiżowych szkół Europy. Nie tylko trenował ciało, ale także umysł, by być w stanie zrozumieć przestępczość i umieć rozwiązywać zbrodnie jak prawdziwy detektyw. Miał wielu nauczycieli, po każdej stronie prawa. Przyswoił sobie psychologię, kryminalistykę, wszelkie nauki ścisłe i technologiczne, bezszelestne skradanie się, maskowanie, wszelakie sposoby ucieczki i uwalniania się, oraz liczne inne, przydatne umiejętności. Był uczniem orientalnych mędrców, mistrzów walk, jak i płatnych zabójców, czy najemników. Doprowadził swoje ciało do granic możliwości i perfekcji, a niezwykle bystry umysł zapewniał mu przenikliwość działania, z którego słynie. Batman, dzięki rodzinnej fortunie, ma do dyspozycji najnowocześniejszy sprzęt, m.in. należy wspomnieć o zbroi, zapewniającej mu podstawową ochronę w walce z wrogami, ognioodporną pelerynę, batmobil, batarangi, czy inne, liczne gadżety, pochowane w kieszeniach pasa i zbroi. Także w mieście ma wiele kryjówek, lub miejsc skąd przeprowadza swoje akcje i analizy dowodów. Najsławniejszym przykładem jest bat-jaskinia - ciąg jaskiń znajdujących się pod rezydencją Waynów. Tam też Bruce kolekcjonuje swoje niezwykłe trofea, przechowuje zbroje i całe wyposażenie dla siebie i swej rodziny.

Jako Batman, Bruce nie stroni od przemocy, jeśli tego wymaga sytuacja, ale nigdy nie zabija. Wielu ludzi może widzieć w tym słabość, ale to granica, którą odmówił przekroczyć. To w jego poczuciu odróżnia go od przestępców. Dla niego każde życie jest wartościowe, nawet zbrodniarzy. Co nie znaczy, że nie złoi ich strasznie, albo nie będzie ich zastraszać zrzuceniem z bardzo wysokiego budynku, aby wydobyć z nich potrzebne informacje.



Początki Batmana nie były łatwe w skorumpowanym mieście Gotham. Tu rządziła mafia i liczne gangi, policję niemal całkowicie przeżarła nieuczciwość. Bruce przybrał wizerunek wzorowany na nietoperzach, uznając, że złoczyńcy są z natury tchórzliwi, więc najlepszą metodą do walki przeciw nim było wzbudzenie w nich prawdziwego strachu. Od tamtej chwili broni Gotham, jak i cały świat przed licznymi niebezpieczeństwami i wrogami. Stał się (nie)sławnym zamaskowanym wojownikiem, najlepszym detektywem, nieocenionym taktykiem i liderem licznych grup, jak choćby Liga Sprawiedliwych, czy Outsiderzy.

Pierwsze lata upłynęły mu na samotnej walce z przestępczością, a także nieufną policją. Jednakże los chciał, że z czasem pojawiły się nowe osoby, dołączające do jego krucjaty przeciw zbrodniarzom, a które stworzyły bat-rodzinę. Oprócz wiernego kamerdynera i przyjaciela, Alfreda Pennyworth'a, klan Wayne został powiększony o przybrane dzieci Bruce'a:
Dick Grayson, osierocony syn cyrkowych akrobatów i pierwszy partner Batmana, znany jako Robin. Z czasem gdy dorósł, zmienił swój nick na Nightwing, a nawet przez pewien okres sam był Batmanem, m.in. podczas domniemanej śmierci Bruce'a Wayne'a. Dick jest jedną z nielicznych osób, które mają odwagę kłócić się z Brucem, albo wymusić na nim emocjonalną reakcję. Jest także jedną z nielicznych osób, cieszącą się totalnym zaufaniem i szacunkiem Batmana.
Z czasem pojawiła się Barbara Gordon, w środowisku superbohaterów znana lepiej jako Batgirl (I) lub Oracle. Pierwotnie nie miała żadnych powiązań z Batmanem, ale ten pozwolił jej działać na terenie Gotham. Jednakże nadzorował jej poczynania, uczył, a nawet zapewniał jej odpowiedni ekwipunek. Szybko Barbara stała się doświadczonym wojownikiem i jego zaufaną. To ona także nadzorowała szkolenia nowych Batgirl. Przed 2011 rokiem, kiedy to nastąpił reboot komiksów DC, została postrzelona przez Jokera, przez co była sparaliżowana od pasa w dół. Bruce nie pozwolił jej użalać się nad sobą. Przez resztę swej działalności znano ją jako Oracle, najlepszą hakerkę, przywódczynię "Birds of Prey" i łączność między superbohaterami. Obecnie, po reboocie na powrót aktywnie działa jako Batgirl.
Drugim Robinem został Jason Todd, dzieciak wychowany przez niebezpieczne ulice Gotham, syn przestępcy i ćpunki. Batman natknął się na niego w niesławnej Alei Zbrodni, gdy młody chłopak kradł opony z batmobilu. Niestety, Jason odznaczał się często przemocą i niesubordynacją - po kilku latach bycia Robinem, zginął z ręki arcywroga Batmana, Jokera. Jego śmierć bardzo wstrząsnęła Brucem, nawet do tego stopnia, że był gotów złamać własną zasadę "nie zabijania", ale powstrzymał go Superman. Z czasem autorzy komiksów (magicznie) przywrócili Jasona do życia, jednakże w roli antagonisty Batmana - jego motywacją jest to, że Batman go nie pomścił. Ale nawet pomimo licznych starć bat-rodziny, Bruce nadal uważa go za swego syna i pragnie pokoju między nimi. Jason obecnie jest znany jako Red Hood, nie stroni od przemocy i zabijania, ale jednak nosi znak Batmana na napierśniku i od czasu do czasu pomaga swojemu rodzeństwu i ojcu.
Po śmierci Jasona, Bruce stał się o wiele bardziej brutalny w swej walce z przestępczością, jednocześnie nie dbając o własne bezpieczeństwo. Wtedy pojawił się Tim Drake, który pomimo młodego wieku był jedną z niewielu osób, co odgadły prawdziwą tożsamość Batmana. Chłopak przekonał Bruce'a, że ten potrzebuje Robina dla własnego zdrowia psychicznego, aby wybalansować brutalność zakapturzonego obrońcy Gotham. Pomimo pierwotnej niechęci, aby mieć kolejnego partnera, Batman zaakceptował Tima, a kiedy chłopak stracił rodziców, oficjalnie zaadoptował (tak jak poprzedników Tima). Drake z czasem zamienił swój strój Robina na Red Robina, działając obecnie niezależnie od reszty. Tak jak Bruce cechują go niezwykłe zdolności dedukcyjne, sprawiające, że jest niezwykłym detektywem.
Cassandra Cain, jako córka płatnych morderców, od dziecka była szkolona przez ojca do bycia idealną bronią i zabójcą. Przez jego naukę nie potrafiła mówić, ani pisać, za to znała "język przemocy", który pozwolił jej czytać ludzi poprzez kontakt fizyczny, obserwacje ciała, etc. Jednakże, kiedy nieświadomie zabiła człowieka, po zrozumieniu co zrobiła, uciekła z domu. Po kilkuletniej tułaczce trafiła do Gotham, a tam poznała Batmana i Barbarę Gordon. Bruce szybko zaadaptował ją do rodzinnego interesu, doceniając nie tylko jej zdolności w walce, ale przede wszystkim oddanie, by walczyć w obronie niewinnych. Cassandra zawsze wykazywała się lojalnością do swego nowego ojca - do tego stopnia, że zrzekła się uniformu Batgirl na rzecz Stephanie Brown, a sama obecnie działa jako BlackBat. Po licznych przygodach i współpracy z Barbarą Gordon, nauczyła się mówić, czytać i pisać.
Stephanie Brown przez długi czas działała jako Spoiler; będąc córką przestępcy pragnęła w ten sposób krzyżować jego zbrodnicze plany. Z czasem zaprzyjaźniła się z Cassandrą i Timem. Batman nie chciał, aby brała udział w walkach, sądząc, że da się zabić. Po wielu wydarzeniach, pomimo pierwotnej nieufności i licznych wpadek, przez jakiś czas działała jako Robin (IV), by na dobre zostać Batgirl (III) i podopieczną Barbary Gordon.
Damian Wayne, jedyny biologiczny syn Bruce'a pojawił się dość niespodziewanie - Batman nie wiedział, że jego romans z Talią Al Ghul zaowocował dzieckiem. Sytuacja wymusiła na nim, aby zaaopiekował się swoim potomkiem, co było o tyle trudne, że dziesięciolatek od narodzin był szkolony na zabójcę przez Ligę Cieni. Damian jest niezwykle inteligentnym i wyedukowanym dzieckiem, jednocześnie rozpuszczonym przez matkę, która wpoiła mu wyższość nad innymi. Szybko stało się to przyczyną konfliktu pomiędzy Robinami; przede wszystkim między nim, a Timem. Damian widział w nim konkurencje o aprobatę ojca, dlatego od pierwszego spotkania chciał go zabić. Dopiero dłuższa współpraca z bat-rodziną pomogła mu zacząć przełamywać uprzedzenia i niechęć. Pomimo licznych konfliktów, Damian pragnie przede wszystkim akceptacji swego ojca - dla tego celu był gotów wyrzec się nawet swych morderczych zamiarów.

Do licznej bat-rodziny należy także wymienić zreformowaną Catwoman, Selinę Kyle i członków Batman Incorporated - instytucji, którą publicznie wypromował Bruce Wayne, rozszerzając działalność Batmana na cały świat; Huntress, jak i Jima Gordona, szefa policji: najsilniejszego, cywilnego sojusznika i przyjaciela Mrocznego Rycerza. Jest jeszcze Superman. Istota o nadzwyczajnych zdolnościach, całkowite przeciwieństwo Batmana. I jednocześnie jego najlepszy przyjaciel.


Bat-rodzina i sojusznicy Batmana - po prawej: wrogowie


Batman, choć sam siebie spostrzegał zawsze jako samotnika, z czasem zrozumiał, że to dzięki sojusznikom i rodzinie osiągnął tak wielki sukces. Rodzina zawsze była dla niego bardzo ważna. Zarówno pamięć o zmarłych rodzicach, jak i ludzie nie złączeni z nim więzami krwi. To świetnie widać było podczas wydarzeń "Zmartwychwstania Ra's Al Ghula", gdzie tytułowy przeciwnik bohatera pragnął przejąć ciało wnuka (Damiana), by móc powrócić do świata żywych w pełnej chwale. Talia, córka Ra'sa, w zamyśle miała tylko dobro swego syna. Dla tego celu poświęciłaby życie każdego, zaś Bruce wyraźnie zaznaczył, że dla niego zarówno Tim, Dick, jak i Damian, są rak samo ważnymi synami, niezależnie na genetykę.

Jednakże Batman jest także wojownikiem, który wie, że podczas walki nie ma czasu na wątpliwości. Dla niego misja zawsze przychodzi jako pierwsza, dopiero później przywiązanie czy emocje. Dzięki temu potrafi być niezwykle skutecznym taktykiem, choć dla wielu wychodzi na zimnego drania. Bruce ma w zwyczaju przygotowywać liczne plany na każdą, nawet najgorszą okazję. Jest też paranoikiem, zawsze spodziewając się zdrady, lub najgorszego po ludziach (i obcych) wokół siebie. Jego wnikliwość pozwala mu przewidywać ruch przeciwnika, tworzyć kontrplany, a nawet być o kilka kroków przed wszystkimi - zarówno przed wrogami, jak i sprzymierzeńcami. Do tego stopnia, że przygotował zabezpieczające plany 'zdjęcia' każdego członka Ligi Sprawiedliwych, czy meta-ludzi obdarzonych mocami. Gdyby przyszło co do czego, Batman potrafiłby pokonać wszystkich, z Supermanem na czele. Co ciekawe, Superman wcale nie kwestionuje takiej opinii, wręcz wie, że Bruce, zwykły śmiertelnik, byłby do tego zdolny, kiedy wielu innych już tego próbowało i zawiodło.

O Batmanie można byłoby mówić wiele. By ukryć swoją nocną tożsamość, zadbał aby Bruce Wayne był spostrzegany jako niezbyt rozgarnięty milioner. Bardzo łatwo manipuluje w ten sposób zainteresowanymi jego życiem mediami. Gra playboy'a, nieodpowiedzialnego, ale przystojnego bogacza, kryjąc za takim wizerunkiem swe prawdziwe oblicze Mrocznego Rycerza Gotham. Na pewno ma skomplikowany, ponury charakter, który łatwo odstrasza. Jego reputacja pośród przestępców sprawia, że ci się go boją o wiele bardziej, niż Supermana, Wonder Woman, Zieloną Latarnię, czy innych superbohaterów. To jemu wystarcza chwila sam na sam z przestępcą, by powiedział wszystko co chce wiedzieć, kiedy wspomniany złoczyńca chwilę wcześniej śmiał się Supermanowi w twarz, że nic nikomu nie zdradzi. Batmana często nazywa się Mrocznym Rycerzem, bo trzyma się cienia. Woli działać z ukrycia, z daleka od reporterów i sławy. Nie chce być uznawany przez publiczność, chce przede wszystkim dobrze wypełnić zadanie, którego się podjął. Jednocześnie jest gotów pomóc innym superbohaterów, niekiedy ucząc ich roboty, dając dobre rady, lub nawet - na swój chłodny sposób - zachęcając ich, by się nie poddawali. Batman jest autorytetem, jakich mało pośród superbohaterów.

Należy też wspomnieć, że cechuje go terytorialność, ponieważ sprawy Gotham zawsze mają pierwszeństwo przed innymi. Nie lubi obcych w swoim mieście, zwłaszcza jeśli są to 'niezaproszeni' przestępcy jak i superbohaterowie. Większość złoczyńców woli nawet nie działać tutaj, nie chcąc spotkać na swej drodze Batmana, czy kogoś z rodzinki. Oczywiście, ci złoczyńcy, którzy działają w Gotham, należą do jednych z najniebezpieczniejszych ze wszystkich. Opowieści o Jokerze i jego wyczynach są straszne nawet dla samego półświatka zbrodni. W Gotham lepiej nie prosić sąd o orzeczenie niepoczytalności, tutaj lepiej iść do więzienia niż trafić do azylu Arkham, go przetrzymuje się arcywrogów Batmana. I chociaż Bruce Wayne walczy z przestępcami, z wieloma łączy go długa historia, ale i (niechętny) szacunek. Edward Nigma, znany bardziej jako Riddler sam przyznał, że zabicie Batmana nie jest jego celem, bo wtedy nie byłoby nikogo wystarczająco sprytnego, aby rozwiązać jego zagadki. Wspomniany już Ra's Al Ghul, człowiek żyjący od wielu stuleci dzięki jamom Łazarza, toleruje miłość swej córki do wroga, ponieważ w Batmanie widzi jedynego, godnego siebie przeciwnika. Właściwie, to chciałby, aby Bruce stał się jego następcą. Tytułuje go także mianem 'detektywa', w ramach docenienia jego dedukcyjnych zdolności. Kiedy Bruce uchodził za martwego, a reporterka Vicky Vale była bliska opublikowania jego prawdziwej tożsamości, Ra uznając to za zniewagę dla martwego wroga, chciał jej śmierci. Zarówno jako Batman, jak i publiczna persona, Bruce aktywnie pragnie pomóc swoim wrogom, aby zaprzestali przestępstw. Odwiedzał Harvey'a Denta (Two-Face) w Arkham, m.in. rozgrywając z nim partię szachów. Dzięki niemu Bane, człowiekowi odpowiedzialnemu za złamanie mu kręgosłupa, przeszedł wyraźną zmianę. I chociaż nadal bierze udział w podejrzanych akcjach, widać wielki szacunek jakim Bane darzy Batmana. Pod tego nieobecność, bronił w Gotham dzieci przed porwaniem dla okupu. Nawet psychopatyczny Joker wydaje się na swój pokręcony sposób uwielbiać Batmana (co jednak nie wychodzi miastu na dobre... ).

To jedna z najdziwniejszych rzeczy odnośnie Bruce'a Wayne - to on jest tym ponurym paranoikiem, zawsze widzącym wszystko w pesymistyczny (realny) sposób. Mroczny Rycerz w porównaniu do 'syna światła', jakim jest Superman. Ale to Batman jest osobą, która niemal każdemu da drugą szansę. Która pomimo przemocy i gniewu jest gotowa wznieść się ponad swoje własne uprzedzenia. W tym jednym stoi pośrodku między nienawiścią, a altruizmem, tak jak Mandalorianie stoją na środku drogi między Sithami, a Jedi. On rozumie o wiele lepiej "szarość" pomiędzy skrajnościami. Potrafi przyjąć w swe szeregi ludzi, którzy stali nie po tej stronie prawa i którym się nie ufa. Ktoś z przeszłością w jego oczach nigdy nie jest skreślony na starcie. Nie ma też uprzedzeń religijnych, odnośnie orientacji seksualnej, czy koloru skóry.

Mandalorianie zasadniczo żyją sześcioma prawami, związanymi z obroną rodziny, wychowywaniem dzieci na modłę wojowników, noszeniem zbroi i odpowiedzią Mandalorowi. Batman spełnia niemal je wszystkie - jedynie język mando'a ze zrozumiałych przyczyn nie jest tu żadną wytyczną. Oraz odpowiedź na wezwanie od dowódcy, ponieważ to Batman najczęściej jest 'Mandalorem'.

Ciężko byłoby przybliżyć ponad 70 lat istnienia Batmana i przebieg jego wszystkich przygód. Jak wspomniałam na początku, wizerunek Bruce Wayne w dużej mierze zależy od komiksów, które sam czytelnik uzna za te właściwe. Dla mnie Batman, skory do przemocy jest także kimś, kto żyje swoimi zasadami, często niezrozumianymi przez 'obcych'. Czerń jego zbroi zdecydowanie odpowiada kolorze 'sprawiedliwości' Mandalorian. Jest kimś, kto nigdy nie waha się przed walką, a zaplanowane zadanie wypełnia do końca. Choć jest indywidualistą, osobą introwertyczną i często trudną dla otoczenia, dobro jego klanu jest dla niego ważne. Ma ogromny szacunek dla swych zmarłych rodziców, poległych towarzyszy broni, jak i dla najbliższych. Ale najważniejsza rzecz, o której nie wolno zapomnieć: Batman to "tylko" człowiek. Bruce Wayne nie posiada nadludzkiej mocy, nie używa magii, nie jest telepatą, ani nie ma potężnego pierścienia, by własną myślą kreować przedmioty. A mimo wszystko to właśnie on, człowiek pośród obcych, półbogów i bogów, pośród istot magicznych jest tym, którego większość się obawia. Który potrafi pokonać niemal każdego, co udowodnił i to nie raz. Tak jak Mandalorianie, którzy potrafili walczyć z Jedi i Sithami jak równy z równym. Bo jak Superman rzekł: Batman to najniebezpieczniejszy człowiek na Ziemi.


Okładka z komiksu LJA, "Tower of Babel", historii pokazującej skuteczność planów Batmana, by w razie potrzeby unieszkodliwić najsilniejszych superbohaterów żyjących na Ziemi


Hashhana

 

Społeczność
  *Newsy
*Nadchodzące wydarzenia
*Ostatnie komentarze
O nas
About us
Über uns
*Członkowie
*Struktura
*M`Y w akcji
*Historia Organizacji *Regulamin
*Rekrutacja
*Logowanie
M`y naInstagramie
M`y na Facebooku
Kontakt: kontakt@mandayaim.com
Copyright © 2009-2023




Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3. 23,804,436 unikalne wizyty