|
|
Astrofestiwal |
|
|
|
W konspiracyjnej atmosferze członkowie Toruńskiego Imperium Star Wars szykowali blok Gwiezdnych Wojen na Astrofestiwal już od marca 2012. Głównym inicjatorem zamieszania był znany i lubiany Rif, który ma na swoim koncie organizację takich imprez jak StarForce. W międzyczasie powstał pomysł zaproszenia do współpracy organizacji kostiumowej Legion 501. oraz Manda`Yaim.
W dzień, kiedy trzeba było wyjść zza harmonogramów, tabel oraz trudnych decyzji budżetowych i przystąpić do działań, Mandalorianie rozpoczęli manewry już o 8.00 rano, kiedy to Gajowy obudził mnie, by przetestować u mnie w domu swoją zbroję przy pomocy Banana. Po przyklejeniu płyt pancerza bezpośrednio do Gajowego, pojechałem pozbierać po Toruniu ostanie przesyłki. Tak porwałem Dinuirara z dworca i tajemniczą zabawkę, o wdzięcznej nazwie Force Trainer, z poczty.
O 12.00 przemieściliśmy się do Przysieka na teren imprezy, gdzie wspólnie z oddziałami TISW musieliśmy przygotować obiekt do oblężenia. Najmłodszy członek oddziału miał 3 lata i jego zadaniem była obsługa blasterów Jango Fetta, jak na prawdziwego Mando przystało. Wśród prac przygotowawczych znalazło się noszenie stołów, skręcanie gablot, rozstawianie wystawki, stawianie namiotu oraz próba uruchomienia tajemniczej zabawki, nieudana. Nowo zmotoryzowany członek TISW, znany jako Vergesso, buszował po Castoramie w celu realizacji ostatnich zamówień na uzupełnienia sprzętu.
Od oficjalnego otwarcia imprezy o 17.00 każdy zbrojny miał być gotowy do walki, w stroju i z blasterem w dłoni. Dlatego o 17.05 poszliśmy się przebrać. Gajowy znowu skorzystał z Banana, żeby wkleić się w pancerz. Umiejętność właściwego przyklejania płytek do Boby Fetta zdobył tym razem Dinuirar. Pomagając sobie nawzajem stworzyliśmy 15-osobową grupę postaci z Gwiezdnych Wojen. Odział Manda`Yaim w liczbie czterech pancerzy mandaloriańskich i jednego szturmowca mógł po raz pierwszy zaprezentować się większej publiczności.
Atmosfera na festiwalu była bardzo miła. Ludzie, którzy dotarli na imprezę, nie byli przypadkowi i dokładnie wiedzieli, gdzie się wybierają. Wśród organizowanych przez nas atrakcji dużą popularnością cieszyła się Akademia Jedi, gdzie młodych padawanów mistrz Jedi uczył walczyć mieczem świetlnym, a Darth Revan demonstrował pchnięcie Mocą na młodym Tuskenie.
Oprócz atrakcji Star Wars można było popatrzeć przez teleskopy, polecieć balonem, obejrzeć działające łaziki marsjańskie, poeksperymentować fizycznie z pracownikami Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz wziąć udział w konkursach. Dla najbardziej spragnionych wiedzy odbyła się seria prelekcji popularnonaukowych z dziedziny astronomii.
Zwieńczeniem wydarzenia był pokaz walk na miecze świetlne w wykonaniu Dragona i Spejna, który był przygotowywany „na kolanie” i pewnie dlatego wyszedł jako jeden z najlepszych ich występów. Pokaz odbył się z czterdziestominutowym opóźnieniem, po przedłużającym się w nieskończoność koncercie muzyki elektronicznej Józefa Skrzeka.
Była to pierwsza oficjalna akcja kostiumowa Manda`Yaim. Udana? Jak najbardziej! Miło spędziliśmy czas i przyłożyliśmy rękę do tego, by odbyła się kolejna edycja imprezy!
Ryba
Zdjęcia z imprezy:
galeria TISW
zdjęcia Łukasza Owada |
|
|
|
|
|
|
|
|
|